Temat: co jecie w pracy?

Przygotowujecie sobie wcześniej posiłki, które bierzecie do pracy? Kupujecie coś po drodze? Mam wielki problem, co jeść w pracy, zazwyczaj ciągle jestem głodna i co chwilę coś podjadam przy biurku, ciągle sobie obiecuję, że przygotuję coś rano i zabiorę ze sobą, a później w pośpiechu przed pracą nie mam ani pomysłu ani czasu, żeby coś przygotować. Jak jest u Was?
ja przygotowuję posiłki dzień wcześniej wieczorem lub rano przed pracą, pakuję w pudełeczka i zabieram ze sobą
Ja w pracy jem 3 posiłki (a w pracy jestem od 7 do 15 czasami do 16) i jem tak:

- 8.00 - jakieś węglowodany. placuszki otrębowe, owsianka, dzisiaj np zjadłam wafle ryżowe z twarożkiem i pomidorem :)
- 11.00 - owoce. często kroję sobie różne owocki do miski i wcinam je jakiś czas. ostatnio jadłam często grejpfruty i jabłko, dzisiaj mam pomarańcze tylko. Czasami też podjem sobie orzechy, które trzymam w plastikowym pudełku w biurku. Zjedzenie tego zajmuje mi zazwyczaj jakieś 30min do godziny czasu, więc w sumie jestem cały czas pełna :)
-14.00 - obiad. jakaś sałatka, pierś z kurczaka z warzywami... coś czym się najem do powrotu do domu :)

Wszystko przygotowuję sobie dzień wcześniej, bo z samego rana nigdy nie mam czasu. Czasami obiady też zamawiam z cateringu w pracy jak zupełnie nie mam pomysłu lub po prostu nie chce mi się gotować :) Na szczęście mam ten komfort w pracy, że jest kuchnia i mikrofala więc zawsze mogę coś sobie podgrzać :)
Ja zabieram posiłki z diety cambridge, które nie wymagają wielkich umiejętności kulinarnych ::D a nawet śmię powiedzieć , że żadnych. A na deser czasami sięgam po batoniki cabridge. Niskokaloryczne, zdrowe i smaczne.
to zalezy na ile godzin;) odwzyczaiłam sie trochę ale obecnie na 6 czasami jogurt czasami nic, ale od miedzy 7 - 12 to:
- jakaś dośc konkretna sałatka ( np z makaronem/ ryżem/ kasz), obiad- to co akurta bym jadła w domu, lub mam gotowca;) czyli  pierogi, gołąbki, mielone  placki, czasem jakies mieso w sosie z wypelniaczem ,- przygotowuje w domu wczesniej  i mam microfale wiec podgrzewam co przyniose
- serek wiejski, twaróg jakieś warzywa 
tez w pudełkach , mniejszych lub większych zabieram

Pasek wagi
biorę wszystko co zaplanuję zjeść :) ale z tym mam dobrze że oprócz czajnika mam dostęp do kuchenki mikrofalowej
Polecam owsiankę na mleku, bez cukru, z bananem, orzechami, ja dodaję jeszcze suszone morele. Na zimno smakuje wyśmienicie, dodaje energii, jest bardzo sycąca i to na długo. Acha i można przygotować dzień wcześniej. Składniki na 1 porcję: niepełna szklanka mleka, 4 łyżki płatków owsianych, 2 morele suszone, 1 łyżka orzechów, 1 banan krojony dodać na końcu. Po ugotowaniu owsianka tężeje, więc się nie wyleje z pojemnika.
Na kawę i herbatę dobrze jest kupić sobie również butelkę termiczną, dzięki temu napoje są ciepłę. Polecam jednak zainwestować w porządniejszą. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.