- Dołączył: 2009-12-27
- Miasto:
- Liczba postów: 55
4 listopada 2010, 15:53
czytałam nie raz że witaminy podczas trawienia rozpuszczane są w tłuszczach i wtedy mogą zostać przyswojone przez organizm, (pewnie dzieje się to podczas jakichś skomplikowanych procesów chemicznych, ale się nie znam więc piszę "rozpuszczają") i teraz moje pytania:
czy w takim wypadku nie ma większego sensu jedzenie owoca jako przekąski/drugiego śniadania, skoro witaminy z niego nie będą miały się w czym rozpuścić? czy może wystarczy tłuszcz z innych posiłków spożytych danego dnia znajdujący się w organizmie?
jaka ilość takiego tłuszczu jest potrzebna? czy np. jedząc na obiad kawałek piersi z kurczaka (która wiadomo jest chudym mięsem, ale jakiś tam tłuszcz w sobie zawiera) wystarczy tłuszczu żeby mogły zostać przyswojone witaminy z sałatki?
będę wdzięczna za informacje, jeżeli ktoś wie coś na ten temat :)
- Dołączył: 2006-05-18
- Miasto: Efate
- Liczba postów: 3389
4 listopada 2010, 16:00
Wystarczy naprawdę niewielka ilość tłuszczu. Owoce też go zawierają. A do surówki najlepiej dodać odrobinę oliwy, czy oleju, ja dodaję lniany. Do sałatek dodaję kefir, też odrobinę tłuszczu ma w sobie. A tak poza tym, to brak tłuszczu prowadzi do wypadania włosów i trochę jeść go trzeba. Wiem po sobie niestety.
4 listopada 2010, 16:14
Myślę, że nie trzeba dużo tłuszczu. Z resztą witaminy są nie tylko w owocach i warzywach.
Cenne dla zdrowia witaminy znajdują się w wielu produktach spożywczych. Zamiast łykać cudowne pigułki, zadbajmy o zdrowa dietę.
A - ser, owoce, warzywa czerwone, pomarańczowe, żółte, ciemnozielone;
B1 - wieprzowina, brązowy ryż, zielone warzywa liściaste;
B2 - mleko i jego przetwory, pieczywo razowe;
B3 - ryby, mięso, orzechy, zboża;
B6 - pieczywo razowe, ryby, banany, ziemniaki;
B12 - podroby, mięso, śmietana;
C - cytrusy, czarne porzeczki, kiwi, papryka, brokuły, ziemniaki;
D - masło, mleko;
E - awokado, orzechy;
K - zielone warzywa.
więc jak zjesz sobie serek, rybkę czy wieprzowinkę, to masz dwa w jednym