Temat: Czy uprawiacie...

Witam Wszystkich :3

Tak się już przez pewien czas zastanawiam nad pewnym pytankiem skierowanym do Was. Widzę, że wielu z Was jest bardzo aktywna fizycznie, zaś moje pytanie brzmi, czy uprawiacie jakiś taki sport, w którym uczęszczanie na treningi, trenujecie to pewien czas, jest to Wasza cząstka itd..? Możecie się pochwalić jakąś dyscypliną sportową, którą trenujecie? ;>

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam :)

ja swego czasu trenowałam jeździectwo... niestety ze względu na to, że to mega pochłaniacz czasu - jeden trening to jakieś 3h w stajni i meeega pochłaniacz kasy, musiała zrezygnować. ale mam nadzieję, że nie na stałe ^^

O jeju, ale Ci zazdroszczę. Kocham koniki ale jeżdżę tylko rekreacyjnie ;/ pare dni w wakacjach tylko :<

Konie, od dwoch lat z racji tego ze sie spasłam jak świnia, przerwałam jazdę konna. 

Cały czas mam swoje dwa konie, i prawda - jest to mega kosztowne i czasochłonne. Trzbe byc pasjonatem - to juz nie hobby ;) 

Jakby nie było, konie stały się moją motywacją do odchudzania! A konie tymczasem mają totalną labę.

Przez 5 lat trenowałam tenis ziemny codzienne treningi.

Ja trenowałam jeździectwo i to nawet na poziomie amatorskiego sportu (ujeżdżenie), ale później ze względu na studia, kłopoty finansowe i problemy ze zdrowiem musiałam przerwać (jakieś 2 lata temu). Mam nadzieję, że kiedyś do tego wrócę ;(

Pasek wagi

Ooooo:) A czemu zrezygnowałaś?

ja trenowałam łucznictwo historyczne w drużynach Wikingów. przerwałam, bo po prostu odeszłam od drużyny,ale zamierzam wrócić i to w wielkim stylu :D

Tez trenowałam kiedyś jeździectwo ;) ale brak kasy skutecznie mnie zdemotywował :( Miałam nawet odznakę i miałam niedługo brać udzial w zawodach skoków przez przeszkody. 

Obecnie jeżdze na rowerze. Na razie w sumie turystyka (ale taka szersza bo robię w sezonie od 8 do 13 tys km ;p) Mam zamiar w tym lub przyszłym roku zaczać startować w zawodach w jakimś teamie ;)

od104do62 napisał(a):

Konie, od dwoch lat z racji tego ze sie spasłam jak świnia, przerwałam jazdę konna. Cały czas mam swoje dwa konie, i prawda - jest to mega kosztowne i czasochłonne. Trzbe byc pasjonatem - to juz nie hobby ;) Jakby nie było, konie stały się moją motywacją do odchudzania! A konie tymczasem mają totalną labę.

Żeby te konie poźniej Cie nie porwały jak po tylu miesiącach na nie wsiądziesz :) Ja uważam, że powinnaś jeździć chyba ze masz szetlanda albo malutkiego araba :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.