- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 października 2014, 18:46
Cześć , od jutra zamierzam chodzić na siłownię 3-4 razy w tygodniu po 1,5 h trochę ćwiczeń siłowych i trochę cardio. Myślę nad dietą 1200 kcal , ale nie wiem czy to odpowiednia ilość kcal do takiego wysiłku. Chcę schudnąć jakieś 5 kg. I jak wyglądałaby tu stabilizacja ? :)
21 października 2014, 19:14
Nie prosiłam o komentarze tylko o radę. Wiem jaką mam sylwetkę i 5 kg mniej nawet nie wyglądałabym na wychudzoną.
w takim razie życzę powodzenia w rujnowaniu zdrowia
21 października 2014, 19:16
no chyba, że chcesz niedojadać non stop. Btw ważyłam 47 przy 167. Przy tej wadze nie sposób nie być wychudzonym. Więc bez wciskania kitu, że ta waga jest odpowiednia.
21 października 2014, 19:25
Tylko, że ja teraz jem jakieś 1200 kcal i wszystko jest dobrze, nie ćwiczę i chudnę bardzo powoli. Nie potrafiłabym jeść więcej niż 1500 kcal zdrowo, no chyba że jedząc hamburgery i czekoladę. W takim razie co zrobić żeby zrzucić chociaż 3 kg?
21 października 2014, 19:38
Tylko, że ja teraz jem jakieś 1200 kcal i wszystko jest dobrze, nie ćwiczę i chudnę bardzo powoli. Nie potrafiłabym jeść więcej niż 1500 kcal zdrowo, no chyba że jedząc hamburgery i czekoladę. W takim razie co zrobić żeby zrzucić chociaż 3 kg?
lol bo już zepsułaś metabolizm
21 października 2014, 19:39
Tylko, że ja teraz jem jakieś 1200 kcal i wszystko jest dobrze, nie ćwiczę i chudnę bardzo powoli. Nie potrafiłabym jeść więcej niż 1500 kcal zdrowo, no chyba że jedząc hamburgery i czekoladę. W takim razie co zrobić żeby zrzucić chociaż 3 kg?
3 kg przestaną być problemem jeśli zapanujesz nad zbliżającymi się krokami zaburzeniami i zaczniesz edukować się w kierunku ZDROWEGO odżywiania i stylu życia.
21 października 2014, 19:47
Wiesz co - takie memento. Zawsze patrzę na cele wagowe kobiet o moim wzroście i jestem na V. 3 lata. Jeszcze nie widziałam tutaj kobiety, w okolicach 167-170 ważącej mniej niż 50 kg, która nie miałaby poważnych zaburzeń odżywiania prędzej czy później. Anorektyczki, laski z kompulsami, bulimiczki.
Serio - nawej jak się wydawało, że któraś ma taką budowę i je normalnie, to potem wyłaziło, że nie ma miesiączki od x miesięcy i walczy z ED.
Tak więc....na własne życzenie się pakujesz.
21 października 2014, 23:35
moje spostrzezenia: (sry, ale juz dluzej nie wytrzymam)
1.ja pie*dole....co sie dzieje z tym portalem?
2.czemu kiedy ktos zadaje pytanie na forum i uzyskuje odpowiedz inna niz oczekuje (acz prawdziwą), to jest wielki bulwers? jak wiesz co robic to po co pytasz? serio MALO osob powiedzialo juz tu o zrujnowanym metabolizmie? NAPRAWDE trzeba przejsc przez to wszystko samemu zamiast nauczyc sie na bledach innych?
3. 1200 kcal to głodowa dieta ;/ ja przy 1500 w sumie bylam glodna...teraz na stab jem okolo 1700 stale zwiekszajac, ale cwicze i czuje ze mimo to cos spada a wiec nawet tyle jak widac to malo.
4. 47 kg przy takim wzroscieO.o co Ty chcesz osiagnac?skoro mowisz ze nie wygladalabys na wychudzona to jestes skinny fat, wiec dcieta 1200 kcal przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego. nawet jak schudniesz te 5 kg (miesni, ktore pozostaly jakims cudem skoro jesz tyle od lat), to nie utrzymasz tej wagi - to raz,a 2- jak chcesz poprawivc wyglad ciala to zacznij jesc z sensem i cwicz z sensem
no nie moge, kolejny temat w stylu "jem ilosc kcal dążącą do zera i chcę ćwiczyć w nieskonczonosc''
takie wyjscia sa na krotka mete. ja musialam sie 3-4 razy sparzyc, zeby to ogarnac. serio Ty tez musisz?
24 października 2014, 21:43
Nie niszcz sobie zdrowia, ja wpadłam dawno temu w pułapkę diety głodówkowej, a dieta 1200 kcal do niej należy i bardzo długo musiałam walczyć z tym, że zjadłam 1300 kcal i zaczynały się wahania wagi. W tej chwili ten etap już dawno za mną, wagą się w ogóle nie przejmuję, jem racjonalnie i co najważniejsze- mam efekty. Nie daj się dziewczyno zwariować, a na siłowni polecam wziąć kilka treningów z personalnym, szybko Ci wyjaśni, że to, co planujesz z dietą, nijak się nie będzie miało do efektów. Zrujnujesz sobie organizm, a szkoda! Powodzenia, trzymam kciuki za racjonalną dietę i ćwiczenia :)