Temat: T25 Focus

Witam wszystkich,
jestem ciekawa, czy ktoś z Was już ćwiczy z Shaun'em nowy program, T25. Czy widzicie już jakąś różnicę? Wcześniej ćwiczyłam 1część Insanity i byłam mega zadowolona, spadki były, kondycja super, a cellulit ładnie mi się zmniejszył. Jednak ja muszę mieć zmiany w programach, bo szybko się nudzę. Program pobrać można z chomika są też na torrentach. Ćwiczy się 6 dni w tygodniu tylko 25MINUT, więc króciutko w porównaniu do innych programów.
Jest ktoś chętny na rozpoczęcie walki o nowe ciało właśnie z T25? Piszcie (:
Zaczynam od poniedziałku, chociaż ja pójdę trochę innym torem, gdyż w ciągu tygodnia mogę tylko w 4dni ćwiczyć, więc będę wtedy 'nadrabiać' dni kolejne, wyjdzie więc mi ok.50min. ćwiczeń. Jeśli Way macie jednak szansę na ćwiczenia 6dni w tygodniu po 25minut - ta wersja jest najlepsza :) Shaun podaje plan treningów, najpierw zaczyna się od Alpha, potem przechodzi się do Beta. Każdy ćwiczy się po 5tygodni.

A oto efekty dla zachęty:






Mam nadzieję, że już niedługo my będziemy mogli pochwalić się swoimi wynikami :) Pozdrawiam i zachęcam do podjęcia wyzwania :)

Edit: Sama jestem już po pierwszych sześciu treningach. Mogę Wam gorąco polecić - czas upływa bardzo szybko, w tle leci muzyka a Shaun non stop motywuje. Nie dajesz rady? Jest i dla Ciebie lżejsza wersja pokazywana przez Tanię. Nie musisz być mega wysportowana/y, ze świetną kondycją. Te treningi są dla każdego. Są intensywne , ale nie tak mocno jak Insanity, więc się nie bójcie :) Poza tym trwają 25minut + kilka minut rozciągania. Szczególnie polecam go tym osobom, które kochają cardio ;-)

Co więc robić:
1. Ściągasz program z chomika /torrentów.
2. W plikach znajdziesz ustalony plan treningowy Shauna, żebyś wiedział/a jaki trening robić w który dzień. Jednego dnia są przewidziane dwa treningi, po nich dzień przerwy i przyjemne rozciąganie. Ćwiczysz więc 6 dni w tygodniu, (chyba, że rozplanujesz sobie inaczej, ale zachowaj kolejność Shauna ;-) , ja na przykład nie mam możliwości ćwiczyć 6razy w tygodniu, ćwiczę więc przez 3/4dni po 2 treningi dziennie i daję radę - nawet w czasie okresu (: )
3. Nie odkładaj startu na 'jutro' już dzisiaj wskakuj w wygodne ciuszki, buty i przygotuj się na wyciskacz potu :P - Nie jestem osobą, która się jako mega poci, a po 10minutach T25 ścieram już pot z nadgarstków.
4. Mierz się i waż RAZ w MIESIĄCU. Zapisuj efekty, rób fotolerację i pochwal się pierwszymi efektami już po 1 etapie (Alpha).
 POWODZENIA!:)

Jeszcze jedno, bo pamiętam jak wystraszyłam się, gdy w czasie trenowania Insanity waga nie malała na początku, tylko rosła, ale cm leciały, więc nie wskakujcie codziennie na wagę tylko róbcie to raz w miesiącu, najważniejsze są pomiary. Poza tym na pewno zauważycie zmianę w wyglądzie skóry, pięknie się napina (ja już widzę po 6treningach T25). Nie szukaj już wymówek tylko działaj z nami :)

A to filmik, który mnie zmotywował do walki z T25:
Pasek wagi
Ja jestem już po speedzie. Jest moc. Rano była Chodakowska :)
Pasek wagi
A co powiecie o speedzie? "Łatwiejszy" niż cardio? Bo nie wiem jak to wszystko pogodzić, bo idę na urodziny mamy do restauracji koło 19 i chyba zrobię przed, ale będę musiała wziąć prysznic czy lepiej zrobić po powrocie i iść od razu się myć

Ja robie P90X narazie ale od pn dolaczam focus rano o ile sie z lozka zwleke....;) 

sarawol napisał(a):

A co powiecie o speedzie? "Łatwiejszy" niż cardio? Bo nie wiem jak to wszystko pogodzić, bo idę na urodziny mamy do restauracji koło 19 i chyba zrobię przed, ale będę musiała wziąć prysznic czy lepiej zrobić po powrocie i iść od razu się myć


Chyba prostszy bo ma wstawki rozciągające pomiędzy ćwiczeniami. Można złapać oddech. Ale wcale mniej mokra nie byłam. Na pytanie kiedy to zrobiż musisz sama sobie odpowiedzieć. Jak Ci wygodniej :)
Pasek wagi
Jestem dziś po drugim treningu czyli speedzie. Fakt, był trochę lżejszy, niż cardio, ale byłam tak mokra, że z mojej koszulki można było wyciskać wodę
Też właśnie speed skończyłam. Jestem mokra, ale szczerze to on mi się mniej podobał niż cardio mimo że była chwila na odsapnięcie, a wam?
 Dla mnie też speed bardziej przypadł do gustu. Najbardziej obawiam się AB Intervals...Pewnie będzie ciężko. :)
Iris. mi właśnie się mniej podobał, wolę cardio
Ja wolę speeda :)
Pasek wagi
Właśnie obejrzałam sobie jutrzejszy trening Total Body Circuit. Jestem...przerażona. :D Na pewno jest cięższe od cardio.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.