- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 stycznia 2016, 17:19
witam, szukam osob z ktorymi wspolnie będę mogła dzielić się swoimi sukcesami osiągnietymi z Chodakowską.
ja mam do zrzucenia minimum 10 kg, ale zeby wrocić do poprzedniej wagi potrzebuje schudnąć 20. :) teraz ważę 85.
-ćwiczymy w miare możliwości, ja sądzę że nie dam rady całego treningu od razu, ale stopniowo będę zwiększać czas. nie musimy cwiczyc codziennie i na siłe.
- ograniczamy niezdrowe produkty w miare możliwości.
- mierzymy się na wstępie!
(ustalimy resztę)
przyłączy się ktoś do mnie?
(zbędne jest pisanie jak to chodakowska niszczy kolana, biodra itp, to juz wiemy, proszę aby wypowiadały się osoby zainteresowane.)
27 kwietnia 2016, 10:17
Dziewczyny ile przed okresem wasza waga idzie w gore?
u mnie leci około 1 kg, i utrzymuje się czy jem czy nie jem przez okres, a potem w przeciągu 2 dni wszystko spada.:)
27 kwietnia 2016, 12:12
dietę zaczęłam gdzieś od 8-10 lutego, dokładnie nie pamiętam. moja dieta to raczej zdrowe odżywianie z wykluczeniem pieczywa, glutenu, a jeśli nie jem glutenu to i odpadają wszystkie wafle, pączki, batoniki itp. zdarzały mi się grzechy, ale nie poddawałam się. wcześniej przez jeden grzech przestawałam się odchudzać z myślą że przecież i tak zaprzepaściłam wszystko tym jednym posiłkiem... teraz się jakoś trzymam. staram się nie jeść przynajmniej 2-3 h przed snem (serio to pomaga, kiedyś w to nie wierzyłam), waga stała mi w miejscu nawet 2-3 tyg, ale jak ruszyła to od razu spadło 2 kg, więc nie ma się co poddawać dziewczyny! a i zapomniałabym, piję czerwoną herbatę (wspomaga metabolizm bo podczas diety mam problemy z załatwianiem się, i działa moczopędnie, przynajmniej na mnie. oprócz tego pomaga w trawieniu tłuszczy)
Co do ćwiczeń, to mam wf w szkole 3 razy w tygodniu, i daje z siebie wszystko na nim. często biegamy, tanczymy albo aerobik czy stepy. w domu cwiczę rzadko.
Ogólnie moja waga początkowa to 85,5-86 kg, teraz ważę około 78,... .
Oto moje zgubione cm podczas odchudzania od 8 lutego: ( +- 1 cm)
Talia: -4
brzuch na wys. pępka: -7-8
brzuch pod pępkiem (czyli oponka)- -6
Pupa: -3 -4
Uda- -3
Udo: -2
łydka- -1
wcale nie męczy mnie ta dieta, do szkoły biorę kabanosy najczęściej i jakiś owoc.
JEŚLI SIĘ CHCE, TO SIĘ DA WSZYSTKO!
wiem że nie mam jakiś spektakularnych efektów ale pomału idę do celu!
27 kwietnia 2016, 16:22
dietę zaczęłam gdzieś od 8-10 lutego, dokładnie nie pamiętam. moja dieta to raczej zdrowe odżywianie z wykluczeniem pieczywa, glutenu, a jeśli nie jem glutenu to i odpadają wszystkie wafle, pączki, batoniki itp. zdarzały mi się grzechy, ale nie poddawałam się. wcześniej przez jeden grzech przestawałam się odchudzać z myślą że przecież i tak zaprzepaściłam wszystko tym jednym posiłkiem... teraz się jakoś trzymam. staram się nie jeść przynajmniej 2-3 h przed snem (serio to pomaga, kiedyś w to nie wierzyłam), waga stała mi w miejscu nawet 2-3 tyg, ale jak ruszyła to od razu spadło 2 kg, więc nie ma się co poddawać dziewczyny! a i zapomniałabym, piję czerwoną herbatę (wspomaga metabolizm bo podczas diety mam problemy z załatwianiem się, i działa moczopędnie, przynajmniej na mnie. oprócz tego pomaga w trawieniu tłuszczy)Co do ćwiczeń, to mam wf w szkole 3 razy w tygodniu, i daje z siebie wszystko na nim. często biegamy, tanczymy albo aerobik czy stepy. w domu cwiczę rzadko.Ogólnie moja waga początkowa to 85,5-86 kg, teraz ważę około 78,... .Oto moje zgubione cm podczas odchudzania od 8 lutego: ( +- 1 cm)Talia: -4brzuch na wys. pępka: -7-8brzuch pod pępkiem (czyli oponka)- -6Pupa: -3 -4Uda- -3Udo: -2łydka- -1wcale nie męczy mnie ta dieta, do szkoły biorę kabanosy najczęściej i jakiś owoc.JEŚLI SIĘ CHCE, TO SIĘ DA WSZYSTKO!wiem że nie mam jakiś spektakularnych efektów ale pomału idę do celu!
Ile kcal dziennie zjadasz? Gratuluję wyników :)
27 kwietnia 2016, 20:38
Ile kcal dziennie zjadasz? Gratuluję wyników :)dietę zaczęłam gdzieś od 8-10 lutego, dokładnie nie pamiętam. moja dieta to raczej zdrowe odżywianie z wykluczeniem pieczywa, glutenu, a jeśli nie jem glutenu to i odpadają wszystkie wafle, pączki, batoniki itp. zdarzały mi się grzechy, ale nie poddawałam się. wcześniej przez jeden grzech przestawałam się odchudzać z myślą że przecież i tak zaprzepaściłam wszystko tym jednym posiłkiem... teraz się jakoś trzymam. staram się nie jeść przynajmniej 2-3 h przed snem (serio to pomaga, kiedyś w to nie wierzyłam), waga stała mi w miejscu nawet 2-3 tyg, ale jak ruszyła to od razu spadło 2 kg, więc nie ma się co poddawać dziewczyny! a i zapomniałabym, piję czerwoną herbatę (wspomaga metabolizm bo podczas diety mam problemy z załatwianiem się, i działa moczopędnie, przynajmniej na mnie. oprócz tego pomaga w trawieniu tłuszczy)Co do ćwiczeń, to mam wf w szkole 3 razy w tygodniu, i daje z siebie wszystko na nim. często biegamy, tanczymy albo aerobik czy stepy. w domu cwiczę rzadko.Ogólnie moja waga początkowa to 85,5-86 kg, teraz ważę około 78,... .Oto moje zgubione cm podczas odchudzania od 8 lutego: ( +- 1 cm)Talia: -4brzuch na wys. pępka: -7-8brzuch pod pępkiem (czyli oponka)- -6Pupa: -3 -4Uda- -3Udo: -2łydka- -1wcale nie męczy mnie ta dieta, do szkoły biorę kabanosy najczęściej i jakiś owoc.JEŚLI SIĘ CHCE, TO SIĘ DA WSZYSTKO!wiem że nie mam jakiś spektakularnych efektów ale pomału idę do celu!
nie liczę kalorii, jem dość dużo, ale oczywiście nie opycham się i nie tak całkiem do syta, a jeśli zjem coś takiego ciężko strawnego albo tłustego to piję czerwoną herbatę, jakoś wierzę że mi pomaga. i bardzo małe kolacje albo i w ogole. dziś np. to jabłko.
27 kwietnia 2016, 20:56
Gratuluje spadków ;)
Mi do osiągnięcia pierwszego celu zostało 100 gram :D Waga pokazuje 60,1 czyli mam jeszcze 3 dni żeby stracić :D Kolejnym moim celem będzie -5kg :D
27 kwietnia 2016, 22:22
dietę zaczęłam gdzieś od 8-10 lutego, dokładnie nie pamiętam. moja dieta to raczej zdrowe odżywianie z wykluczeniem pieczywa, glutenu, a jeśli nie jem glutenu to i odpadają wszystkie wafle, pączki, batoniki itp. zdarzały mi się grzechy, ale nie poddawałam się. wcześniej przez jeden grzech przestawałam się odchudzać z myślą że przecież i tak zaprzepaściłam wszystko tym jednym posiłkiem... teraz się jakoś trzymam. staram się nie jeść przynajmniej 2-3 h przed snem (serio to pomaga, kiedyś w to nie wierzyłam), waga stała mi w miejscu nawet 2-3 tyg, ale jak ruszyła to od razu spadło 2 kg, więc nie ma się co poddawać dziewczyny! a i zapomniałabym, piję czerwoną herbatę (wspomaga metabolizm bo podczas diety mam problemy z załatwianiem się, i działa moczopędnie, przynajmniej na mnie. oprócz tego pomaga w trawieniu tłuszczy)Co do ćwiczeń, to mam wf w szkole 3 razy w tygodniu, i daje z siebie wszystko na nim. często biegamy, tanczymy albo aerobik czy stepy. w domu cwiczę rzadko.Ogólnie moja waga początkowa to 85,5-86 kg, teraz ważę około 78,... .Oto moje zgubione cm podczas odchudzania od 8 lutego: ( +- 1 cm)Talia: -4brzuch na wys. pępka: -7-8brzuch pod pępkiem (czyli oponka)- -6Pupa: -3 -4Uda- -3Udo: -2łydka- -1wcale nie męczy mnie ta dieta, do szkoły biorę kabanosy najczęściej i jakiś owoc.JEŚLI SIĘ CHCE, TO SIĘ DA WSZYSTKO!wiem że nie mam jakiś spektakularnych efektów ale pomału idę do celu!
Brawo! brawo! brawo! ;-) Tak trzymaj kochana. Ja też muszę się za siebie wziąć, bo zaraz będzie lato, słoneczko i płacz... że nic ze sobą nie zrobiłam.
Źle nie jest, bo to ostatnia prosta ale 10 kg. do zrzutu mam jak nic.
27 kwietnia 2016, 22:36
slodzialke wielkie brawa:) super wynik i nie myśl że to mało, pomysl ze przez ten czas mogłoby być plus te 8 kg. Ja zawsze tak sobie myślę i pomaga :)
27 kwietnia 2016, 23:45
słodziake gratulacje !!! :) ja od 15 lutego 6 więc szacun
i jak jest któraś z was na tyg metamorfozy? ja po wczorajszym planie dziś ledwo chodziłam a dziś był jeszcze bardziej męczący i rano i wieczorem nie wiem kto mnie jutro po schodach zniesie takie mam zakwasy
ćwiczyłyście te 6-cio minutówki ewki? ja dziś pierwszy raz i masakra są oczywiście kazała wszystkie pot sie po tyłku lał tylko jednej nie dałam rady czwórki chyba ze skakaniem odpuściłam reszta ile mogłam tyle zrobiłam w wolniejszym tempie niż ewka ale jednak
28 kwietnia 2016, 21:19
motywuje się mówiąc, że jeszcze tylko drugie 8 kg i koniec mojej męki!:)
dzięki dziewczyny za dobre słowo <3
29 kwietnia 2016, 17:20
Wymiary dla modelu | Uaktualnij pomiar | Ostatnio | Początkowo | Zmiana | |||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Masa ciała | , kg | 65,4 kg | 68,6 kg | -3,2 kg | ( -4,9 % ) | ||
Pozostałe wymiary | |||||||
Szyja | cm | 34 cm | 35 cm | -1 cm | ( -2,9 % ) | ||
Biceps | cm | 29 cm | 29 cm | 0 cm | ( 0 % ) | ||
Piersi | cm | 76 cm | 80 cm | -4 cm | ( -5,3 % ) | ||
Talia | cm | 76 cm | 81 cm | -5 cm | ( -6,6 % ) | ||
Brzuch | cm | 96 cm | 101 cm | -5 cm | ( -5,2 % ) | ||
Biodra | cm | 96 cm | 101 cm | -5 cm | ( -5,2 % ) | ||
Udo | cm | 59 cm | 60 cm | -1 cm | ( -1,7 % ) | ||
Łydka | cm | 35 cm | 35 cm | 0 cm | ( 0 % ) | ||
Spalonych kalorii | kcal | 0 kcal | 0 kcal | 0 kcal | ( 0 % ) | ||
Zawartość tłuszczu | % Oblicz | 16 % | 20 % | -25 |
Dziewczyny to moje miesięczne wyniki :) jestem zadowolona choć przyznaje w tym tyg nie ćwiczyłam ani razu :(
Piersi to miara pod biustem , nie lubie mierzyć piersi bo mam duże i nawet chce zeby schudły :)
Mam duża dysproporcje między talią a brzuchem jest na prawde okropny. Na nam najbardziej mi zależy zeby go zgubić
Edytowany przez 29 kwietnia 2016, 17:23