- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 marca 2017, 13:46
cześć. Sytuacja mnie dziś zmusila do wypicia na śniadanie koktajlu białkowego. Po 2 godzinach poszłam na siłownię i robiłam to co zwykle, bieżnia, rowerek, cwiczenia siłowe na maszynach. Ostatnio na silowni bylam w czwartek bo przez weekend lezalam z grypą w lozku. Po godzinie cwiczen zaczelo mnie mdlić, krecic mi się w glowie. Nie wiem czym to moze być spowodowane- chorobą która dopadla mnie na weekend, miesiaczką którą dostałam rano czy posiłkiem który gościł u mnie na sniadanie. Jakieś pomysły?
20 marca 2017, 13:56
po co ci pomysly? odczekaj 2 dni i zobaczysz. pewnie grypa + okres
20 marca 2017, 13:57
Myślę, że wszystko razem wpłynęło na te nudności. Po grypie chyba lepiej dłużej poczekać.
20 marca 2017, 14:01
Ale to jest pierwszy dzień miesiączki, także nie występuje u mnie ani ból brzucha ani kręgosłupa. Nie jestem w 100 % zdrowa, ale pozbylam się już kataru, bólu głowy i gardła, został mi tylko kaszel. Naprawdę dziś rano się czułam super
20 marca 2017, 14:54
Klasyczny objaw przeforsowania. Naprawdę można się porzygać (sic!) z wysiłku. Jesteś osłabiona po infekcji (grypa? serio?) i dałaś za dużo w czajnik. Proste.