Temat: Roki od ilu kg?

ja jeździłam przy 102 i nic mi nie było.  krzywdę, to sobie możesz zrobić właśnie biegając, z taką wagą. próbowałam i umarłam na ból kolan.

Nie wiem jak z rolkami, ale bieganie jest raczej bardziej obciążające dla stawów...

biegania przy tej wadze na pewno bym nie polecała, bo kolana bardzo na tym ucierpią. co do rolek to sama musisz wiedzieć czy to dla Ciebie dobre, czy nie masz żadnych bóli 

Ten "trener personalny" niech się trochę douczy. Przy otyłości bieganie jest wysoce niewskazane ze względu na zbyt duże obciążenie stawów. To obciążenie podczas jazdy na rolkach jest dużo mniejsze, a co za tym idzie ta forma ruchu jest lepsza. Jedyny minus rolek jest taki, w porównaniu z bieganiem, że ryzyko kontuzji ze względu na możliwość upadku jest większa. Ale ochraniacze plus ostrożna jazda powinna wystarczyć. Czyli inaczej mówiąc, jak nie będziesz zbyt często lądować na ziemi, będziesz miała ochraniacze i kask, to rolki są lepsze. 

Zależy od rolek, niektóre mają ograniczenia wagowe, np. te z wymiennymi płozami... Jak łożysko jest szitowe to też nie powinnaś.

Tobie jednak nie powinno nic to zrobić. Bieganie zdecydowanie gorsze.

A mi przy wadze ok 93 kg ortopeda powiedział, że mogę sobie spokojnie trochę pobiegać 

mam problem z kolanem i jeżdżę na rolkach od lat, ponieważ mniej to obciąża stawy. Bieganie całkowicie bym odrzuciła. 

Nie ma się co przejmować sąsiad to nie trener personalny. Jak to ci sprawia przyjemność to ćwicz.

Moim zdaniem bieganie przy dużej wadze jest gorsze niż rolki.