Temat: Kondycja, a wyniki tarczycy

Zastanawiam się czy mając wyniki lekko poza normą (za mało bądź za dużo) hormonów TSH, fT3 i fT4 wyrabianie kondycji od zera może być "utrudnione" bądź "wydłużone"? Zaczynając biegać patrząc na pogodę za oknem warto biegać jeszcze na zewnątrz czy zacząć na siłowni? Może basen?  Jakie inne formy aktywności zarówno w domu jak i na zewnątrz polecacie?

Każda choroba utrudnia pracę nad kondycją. A wyniki "lekko poza normą" mogą świadczyć o dwóch skrajnie różnych chorobach, które w różny sposób mogą wpływać na kondycję. Dodatkowo przy np. niedoczynności niektóre formy ruchu są niewskazane. 

Poza normą w którą strone? Nie podajesz szczegółów to jak mamy odpowiedzieć na pytaniia.

Armara napisał(a):

Dodatkowo przy np. niedoczynności niektóre formy ruchu są niewskazane. 
 

Serio? Jakie? Bo ja mam niedoczynność i o tym nie wiem a może coś źle robię.

pestka.jablkowa napisał(a):

Armara napisał(a):

Dodatkowo przy np. niedoczynności niektóre formy ruchu są niewskazane. 
 Serio? Jakie? Bo ja mam niedoczynność i o tym nie wiem a może coś źle robię.

Tarczyca nie lubi intensywnych ćwiczeń.

Mam hashimoto.

TSH lekko obniżone, fT4  zawyżone. Nie umiem znaleźć wyników, ale to nie było duże wykroczenie "poza normę".

Hashi stwierdzone na podstawie czego? Robiłaś antyciała, usg? Co oznacza że TSH lekko obniżone? Wchodzisz w nadczynność? To w ogóle realne przy hashi? Jeżeli nie nadczynność to co? Sorry ale to takie pieprzenie kotka ....  bez podania konkretnych wyników.  

Hashimoto stwierdzone parę lat temu. Miałam badane antyciała, USG, biopsje, cotygodniowe badania hormonów. Od lat leczę właśnie hashi. Wyniki nie wiem gdzie podziałam, lekarz obniżył dawkę leków, podobno regularność ich przyjmowania przynosi efekty.

Armara napisał(a):

pestka.jablkowa napisał(a):

Armara napisał(a):

Dodatkowo przy np. niedoczynności niektóre formy ruchu są niewskazane. 
 Serio? Jakie? Bo ja mam niedoczynność i o tym nie wiem a może coś źle robię.
Tarczyca nie lubi intensywnych ćwiczeń.

Armara, napisz proszę coś więcej o ćwiczeniu i niedoczynności. Co znaczy "zbyt intensywne ćwiczenia"? I jakie formy aktywności przy niedoczynności są niewskazane?

Mam niedoczynność od dobrych 10 lat ale pod kontrolą, ze stałą dawką leków. Od paru tygodni ćwiczę codziennie ale nie przesadzam z ilością ćwiczeń, czyli: jeden dzień sklapel Chodakowskiej, drugi dzień 30 minut orbitreka. Raz w tygodniu robię przerwę. To chyba nie są zbyt intensywne ćwiczenia, prawda?

Armara napisał(a):

pestka.jablkowa napisał(a):

Armara napisał(a):

Dodatkowo przy np. niedoczynności niektóre formy ruchu są niewskazane. 
 Serio? Jakie? Bo ja mam niedoczynność i o tym nie wiem a może coś źle robię.
Tarczyca nie lubi intensywnych ćwiczeń.

Och, to tłumaczy dlaczego tak słabo się czułam kiedy przez wiele lat trenowałam kolarstwo górskie i regualrnie startowałam w zawodach :D A myślałam, że to po prostu błędy w treningach lub diecie :D Uczymy się całe życie :) Dzięki!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.