- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Delhi
- Liczba postów: 3730
13 października 2011, 12:03
Hej dziewczyny ;)
Kiedyś czytałam na forum wypowiedz dziewczyny o ćwiczonkach A6W.
Pisała, że odkąd zaczęła je ćwiczyć brzuch faktycznie stawał się coraz bardziej płaski, ale ucierpiała na tym jej talia.
Przybyło jej kilka ( niedużo ) cm w niej i nie mogła się ich pozbyć.
Pytanie więc do osób które ćwiczą te ćwiczonka, albo się trochę orientują w tym, faktycznie może się tak stać?
Bo chciałabym zacząć ćwiczyć te ćwiczenia, ale się właśnie tego trochę boję ... ;/
13 października 2011, 12:04
na Twoim miejscu najpierw zająłbym się aerobami a potem dopiero a6w
najlepiej najpierw odtłuszcz brzuch:)
13 października 2011, 12:18
A6W to trudne ćwiczenia, ja bym proponowała jednak tradycyjne brzuszki, zwiększając stopniowo ilość. Kiedyś zrobiłam a6w, problemów jakie opisujesz nie miałam. Efekty były, ale według mnie za małe jak na tak trudny trening ;)
13 października 2011, 12:22
a ja robię twister , stepper i właśnie dziś 2 dzień a6w?czyli widzę, że za mało......co polecacie?
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto: Zet Zet
- Liczba postów: 1136
13 października 2011, 12:22
A mi a6w dużo nie dał.
13 października 2011, 12:33
> na Twoim miejscu najpierw zająłbym się aerobami a
> potem dopiero a6wnajlepiej najpierw odtłuszcz
> brzuch:)
dokładnie
![]()
A6W rozbudowuje mięśnie.
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
13 października 2011, 12:41
A6W może doprowadzić do "zaniku" talii, dlatego oprócz A6W warto robić zwykłe brzuszki skośne lub inne ćwiczenia na talię. W Twoim przypadku polecałabym jednak najpierw ćwiczenia aerobowe, tak jak już Ci inni tutaj doradzili, a potem dopiero A6W.
13 października 2011, 13:45
Na każdego działa inaczej. Mi zredukował boczki, odtłuścił plecy i wygładził brzuch. A dodam, że ważyłam wtedy 90kg. Dieta niezbyt mi szła i na wadze nic nie schudłam, gdy kończyłam a6w, także to to nie był wynik diety, a właśnie a6w.
Ale właśnie jak czytam, że niektórzy mają po nim mizerne efekty, to dla mnie ciężkie do uwierzenia. Bo jak piszę, u mnie akurat było inaczej. Z talii też poleciały mi centymetry. I z brzucha także.