Temat: Efekty. moje zdjęcia

robiłam brzuszki przez 13 dni, motywacją było kratkowanie. wszystko u mnie w pamiętniku :)

-zero diety

- ponad 500 dziennie (teraz zacznę już 700). robione na raty przez cały wieczór

- kratkowanie to zamalowywanie kratek na kartce. za 10 brzuszków malowałam jedną kratkę. motywowało mnie strasznie bo widziałam od razu efekty na kartce i śpieszyłam się żeby w jak najkrótszym czasie zamalować kartkę

- robiłam pełne brzuszki (aż do siadu), powoli, dokładnie

zapraszam do grupy brzuszkującej i kratkującej bo widzę, że dużej liczbie osób ten pomysł się podoba:

http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/16921

 

wcześniej:

TERAZ:

 

 

w 13 dni? no nie wiem... z pewnością na 1 masz wypchany, a na 2 pusty brzuch, no ale tak czy siak zdjęcia robią wrazenie ;]!
Pasek wagi
ja wierzę, widać na pierwszy rzut oka że to nie jest wzdęty brzuch, a na drugim zdjęciu nie widać aby go wciagała. 

a jestes przy okazji na jakiejś diecie? podziwiam ;)
zajebiste efekty
O kurczę. Świetny efekt. Też mam strasznie wydęty brzuch na dole, wyglądam jakbym była w 4 miesiącu ciąży. Szukam sposobu żeby był choć trochę bardziej płaski (przy mojej wadze nawet nie marzę o idealnym), żeby to chociaż jakoś proporcjonalnie wyglądało... Od dzisiaj zaczynam robic brzuszki ;)
No tak-skoro wczesniej chodzilas do WC raz na 10 dni a teraz chodzisz codziennie to wiadomo,ze Ci brzuch zmalal.Ale i tak widac jakis delikatny zarys miesni.
Pasek wagi
.

zero diety.. nawet codziennie chodze do KFC :)

pod palcami zaczęłam wyczuwać mięśnie nawet.

a kiedyś jak założyłam bluzkę obcisła to słuchałam pytań o tym czy przypadkiem w ciąży nie jestem. dół taki wywalony.

na obu zdjęciach stoję luźno i oba są robione po śniadaniu

naturminianum


to chyba logiczne że od brzuszków nie schudnie się na całym ciele tylko na.. brzuszku ;p 

naturminianum napisał(a):

kratkowanie kartki zapewne :D dla niewierzących to tak ćwiczenia i ruch pomaga w problemach z wypróżnianiem. Kto nigdy nie miał takiech problemów to nie uwierzy.[/quote

dokładnie tak.

jedynie obiecałam sobie, że bedę jadła codziennie jedno jabłko bo ogólnie owoców i warzyw nie jadam ale też nie robię tego codziennie

rynkaa


bardzo mnie zmotywowałaś bo ja już przed wakacjami zeszłego roku mówiłam sobie że wezmę się za ćwiczenia, wrócę do joggingu a tu miesiące zleciały nawet nie wiem kiedy i galaretka znów zadomowiła się w moim ciałku ;) dostałam mocnego kopniaka i za to dziekuję ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.