- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Kamieńsk
- Liczba postów: 344
14 czerwca 2012, 19:11
Mam dziwny problem, zauważyłam, że mój brzuch bardzo specyficznie reaguje na ćwiczenia. Od kręcenia hula hop dziwnie puchnie, nie wiem jak to inaczej określić, robi się wydęty strasznie od pępka w dół. Kręcę hula od czasu do czasu, już nie miewam siniaków, brzuch trochę obolały po każdym "pierwszym razie" po dłuższej przerwie, ale to puchnięcie mnie przeraża. Kręciłam we wtorek wieczorem, całą środę był napuchnięty, więc sobie darowałam, a dziś 15min cardio z melb b tam też są ćwiczenia na brzuch i mam wrażenie, że od nich też rośnie dziwne :| Pamiętam, że jak kiedyś robiłam a6w to nie miałam takich problemów, aczkolwiek brzuch też miałam mniejszy. Dodam, że mnie pobolewa dziwnie od czasu do czasu, tak jakby na przyjście okresu (a ten wykluczam). Problemy żołądkowe też raczej odpadają. Co robić? Czy to normalne? Może któraś z Was też tak miała?
14 czerwca 2012, 19:22
tez tak mam z hula hoop ;/
14 czerwca 2012, 19:25
wiesz co?? mi w ogole ostatnio puchnie... nie wiem co sie dzieje.. trzymam diete ćwicze ... już 4 tydzień i nic ;p czujes ie napuchnieta
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Kamieńsk
- Liczba postów: 344
14 czerwca 2012, 19:30
limonka00 napisał(a):
tez tak mam z hula hoop ;/
i krecisz dalej? jak sobie z tym radzisz?
14 czerwca 2012, 19:30
jakbym czytała własną wypowiedź...nie mam pojęcia co na to zaradzić :///
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
14 czerwca 2012, 19:33
moze przeforsowujesz mięśnie?
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Kamieńsk
- Liczba postów: 344
14 czerwca 2012, 19:37
rynkaa napisał(a):
moze przeforsowujesz mięśnie?
nie ma szans, bo po pierwsze mięśnie brzucha w moim przypadku praktycznie nie istnieją, a ćwiczenia na brzuch rozpoczynam co jakiś czas i zawsze kończy się tak samo, czyli wielkim brzucholem:/, a po drugie nie są to jakieś ciężkie ćwiczenia przecież :(