Temat: Hula Hop - Listopad / edycja 2.

Rozpoczynamy drugą edycję 'kręcenia'.

Pierwsza tutaj:
http://vitalia.pl/forum26,737751,0_Hula-hop-pazdziernik.html

Podajemy dzień, ilość minut i ich sumę w listopadzie.

Na końcu oczywiście stworzymy tabelkę z wynikami i wyłonimy zwycięzce.

Oczywiście jak ktoś ma chęć to chwalimy się postępami, spostrzeżeniami czy spadkami cm.

Powodzenia i do roboty
11.11 - 59 min.
RAZEM: 540 minut


ijak11 - na pewno szybko zobaczysz pierwsze efekty :) Ja również wychodzę z założenie, że skoro i tak oglądam jakiś film/serial/czytam książkę, to mogę jednocześnie pokręcić.

marlady - gratki za wyszczuploną talię :) A Twoje koło to jakieś monstrum przy moim, ale ja nie miałabym chyba gdzie kręcić kołem o takiej wielkości, wszystkie meble wokół bym poobijała :D

Cazanna - ja Ci niestety nie pomogę, zupełnie się nie znam na konkretach.

Truskawka - jasne, że można dołączyć. Im nas więcej tym przyjemniej :)

Cazzanna gdzieś czytałam, że jak postawisz koło przed siebie to ma sięgać to pępka. Czyli taka średnica.

Dupka tak moje to mostrum  Mam w mieszkaniu tylko jedno miejsce (jak ławę odsunę) gdzie mogę kręcić. I jeszcze za bardzo nie mogę się przemieszczać, żebym nie zdmuchnęła telewizora, komputer lub ławę (szklaną ).
Ja moje zabawkowe wypełniłam ryżem i dużo lepiej się kręci dzisiaj 30 minut, łącznie 3h 50minut
11.11 - 0 minut
12.11 - 40 minut
razem: 280 minut
Zauważyłam dziś pewien problem, a mianowicie wyszczuplanie tali to jedno, ale co z brzuchem poniżej... eh wydaje mi się, że u mnie to działa tylko pod żebrami, bo na takiej wysokości kręci mi się kółko. Niestety nie mam możliwości kręcenia nim niżej ponieważ obija się o kości biodrowe, które mi bardzo wystają (taka budowa). Przytłoczyło mnie to troszeńkę dziewczęta 
12.11- 45 min/razem 255 min
Pasek wagi
Moje wyniki:
12.11. : hula hop 15min
Razem: 205min (3h 25min)

Tak, zdecydowanie lubię moją talię teraz  Walnęłam se focię i wkleiłam do pamiętnika Pozdrówka
marlady a co myslisz o moim zamowionym hula hoop bedzie dobre?? jakie ty masz???
 a od kiedy ty hulasz tak w ogóle.:)
12.11 - 80min; Razem:310 min

dziewczyny idziecie jak burza!przy wynikach niektórych z Was to az mi głupio z moimi:(
cazanna-podziwiam z tym hula:) Od samego patrzenia na te wypustki bola mnie moje kosci biodrowe;)

CorneliaWhite - mam podobnie z tymi koścmi biodrowymi:( ale staram sie na nich tez troche pokręcić;)dobrze,ze mamy zimę,to nie widac tych moich siniaków;)


Cazanna pewnie, że będzie. Ma wypustki, a one pomagają w masażu, rozbiciu tłuszczu, drenażu ( tylko trochę siniaczą ). Ale i tak najważniejsza praca mięśni (tak myślę), więc też zwykłe dają efekty.
Ja hulam równy miesiąc, od 10-go października.
Ja mam dokładnie takie:
12.11 - 50 min.
RAZEM: 590 minut

No no, muszę przyznać, że całkiem przyzwoicie mi to kręcenie idzie:)

Moje koło sięga mi jakieś 3 cm poniżej pępka, więc w miarę ok jest romiar:) W sumie jakbym odsunęła ławę to też zmieściłabym się z jakimś monstrum w moim tycim salonie, ale przy moim wzroście wychodzi na to, że to co mam mi styka. Może je obciążę dodtakowo niedługo, tak jak greenTea...?

CorneliaWhite - mi na początku kręcenia więcej centymetrów zleciało z brzucha (boczków) niż z samej talii, a też wydaje mi się, że kręcę raczej na górze. Zobaczysz jakie będziesz mieć efekty, ale myślę, że zdecydowanie powinnaś się martwić o boczki, bo mogą niedługo zniknąć :D

marlady - no bardzo pięknie się prezentujesz. Gratki!

ijak11 - jaką zimę?! Ja Ci zaraz kopa zapodam! :) Tak serio to mam nadzieję, że zima jeszcze przez jakiś czas nie powróci do nas, bo nie chce mi się jeszcze z rowerowania rezygnować ...


Dobra - lecę chwilę pohulać i o 8:30 wypad robię na rower.
Serwus Laseczki, miłego dnia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.