3 listopada 2012, 22:59
http://www.kfd.pl/uploads/monthly_06_2012/post-194746-0-25875800-1338591176_thumb.jpg Patrzcie na to zdjęcie (znalazłam w google). Dziewczyna ogólnie szczupła , zgrabna. Można by powiedzieć, że nie ma z czego chudnąć. Trochę ujędrnić i to wszystko. Ale co z jej brzuchem? Dlaczego tyle kobiet ma taką brzydką 'górkę' pod pępkiem? Wygląda to strasznie nieatrakcyjnie.. Co z tym robić? Mam podobny problem i jakoś nie potrafię tego zniwelować. Wszystko mi się w sobie już podoba. Tylko to.. Gdybym z tym wygrała, byłabym bardzo szczęśliwa. Sądziłam, że trudno będzie mi stracić cm w udach. A tu psikus. Brzuch i ta oponka na dole to mój problem. Co polecacie? Udało się komuś z tym wygrać?
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto:
- Liczba postów: 5376
3 listopada 2012, 23:37
bedejedrna napisał(a):
maharet17 napisał(a):
ech, każda kobieta jest tak zbudowana, to jest tłuszczyk odkładany na wypadek zajścia w ciążę.... nic z tym nie zrobisz, taka anatomia
Szczerze mówiąc jestem w lekkim szoku. Nie sądziłam. Nie miałam pojęcia, jeśli to prawda.
niestety prawda, trzeba się nieźle napracować żeby zbić to do minimum
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28811
3 listopada 2012, 23:42
też mi coś tam wystaje...no bywa trza pracować nad sobą
- Dołączył: 2009-11-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 961
3 listopada 2012, 23:43
Znajomy kiedyś napisał tak "Nie można wyćwiczyć "dolnej części brzucha", a wyłącznie cały brzuch gdyż to jeden mięsień."
Mnie jeszcze dużo brakuje do myślenia o wyćwiczeniu dolnej części brzucha, ale może kiedyś się przekonam.
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
4 listopada 2012, 00:02
dla mnie troche chore jest dazenie do tego zbey tam zadnego nawet najmniejszego wybrzuszenia nie było..
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
4 listopada 2012, 00:07
dużą ilością ćwiczeń w miarę da się tego pozbyć :)
4 listopada 2012, 00:11
paranormalsun napisał(a):
dla mnie troche chore jest dazenie do tego zbey tam zadnego nawet najmniejszego wybrzuszenia nie było..
Zgadzam się. Taka jest natura. To jedna z cech kobiecości. Podobnie jak większa ilość tłuszczu na ramionach czy biodrach. To też zapas na wypadek ciąży. Można pracować nad wyglądem, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek.
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
4 listopada 2012, 00:15
Nie kazda. Ja przed ciaza nie mialam wogole, a teraz mam minimalny, sporo mniejsza niz dziewczyna ze zdjecia. Ale u mnie to w duzej mierze genetyczne, jestem gruszka i tluszczyk mi sie odklada glownie na pupie i udach. Duzo tez plywalam. Ale zeby bylo sprawiedliwie, to mam wyjatkowo maly biust - nie mozna miec wszystkiego, niestety;)
4 listopada 2012, 00:21
Salemka napisał(a):
paranormalsun napisał(a):
dla mnie troche chore jest dazenie do tego zbey tam zadnego nawet najmniejszego wybrzuszenia nie było..
Zgadzam się. Taka jest natura. To jedna z cech kobiecości. Podobnie jak większa ilość tłuszczu na ramionach czy biodrach. To też zapas na wypadek ciąży. Można pracować nad wyglądem, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek.
podoba mi się taki lekko odstający, minimalnie.
4 listopada 2012, 00:24
bedejedrna napisał(a):
Salemka napisał(a):
paranormalsun napisał(a):
dla mnie troche chore jest dazenie do tego zbey tam zadnego nawet najmniejszego wybrzuszenia nie było..
Zgadzam się. Taka jest natura. To jedna z cech kobiecości. Podobnie jak większa ilość tłuszczu na ramionach czy biodrach. To też zapas na wypadek ciąży. Można pracować nad wyglądem, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek.
podoba mi się taki lekko odstający, minimalnie.
To wszystko zależy gdzie głównie odkłada Ci się tkanka tłuszczowa. Jeśli właśnie na brzuchu no to pewnie jak dojdziesz do swojego ideału to nie będzie to już dla Ciebie zdrowe, bo będzie to oznaczało, że masz już zbyt mało tkanki tłuszczowej skoro organizm wykorzystał ostatnie zapasy.