Temat: Problem z brzuchem.

Ogromny problem z brzuchem. Mimo, że ćwiczę go podobnie jak inne części ciała wgl nie widać efektów. Generalnie cała reszta ładnie zaczyna się rzeźbić i widać, że ćwiczenia coś dają jednak z brzucha nic nie spada. Dodam, że mam problemy ze wzdęciami i może to jest przyczyna, że brzuch jest zawsze wypchany.
Macie na to jakieś rady?
Pozdrawiam
Każdy piszę co innego ;d akurat trening siłowy staram się wykonywać 5-6 razy w tyg, ale skupiam się na rękach . Jak pisałam, ze wszystkiego spadają cm tylko nie z brzucha ;) No, przetestuję, zobaczymy.
Aeroby nie są kiepskie bo dają efekty, ale fakt faktem, że robiąc interwały zaoszczędza się czas, bo jednak w aerobach jedzie się średnim tempem ale długo, a interwały wystarczy 20-25 minut ale na zmianę cisnąć maxa a za chwilkę spokojniej i znowu maxa itp. Ja np wolę interwały bo w tym samym czasie można więcej osiągnąć. Poza tym jak się poczyta trochę na ten temat to ogólnie sa bardziej polecane. No ale kto co lubi. Też mam problem z brzuchem i właśnie się za niego zabieram na poważnie. Na pewno dieta jest podstawą. Ja bym wywaliła to zbożowe ciastko bo to ani się nie najesz ani nic dobrego z tego nie wyniknie. Ogólnie więcej warzyw jedz (sama mam z tym problem niestety  )
Muszę poczytać o tym treningu interwałowym, bo szczerzę mówiąc nigdy się za bardzo nie zagłębiałam ;) To są ćwiczenia na całe ciało czy konkretnie na partie? 
U mnie CrossFit zdziałał cuda. W dwa miesiące moje ciało zmieniło się nie do poznania. Aeroby robiłam rok i dopiero po przejściu na CrossFit uświadomiłam sobie jakie śmieszne to było. BTW zaczęłam ćwiczyć pod okiem trenera.
Świetnie, skoro robiłaś rok to widać, że robiłaś coś źle, mój trening aerobowy nie przekracza 25minut.... moje efekty widać na miniaturce. Nie nie robiłem tego rok, około 2 miesięcy. Jak już pisałem, brak efektu to nie wina treningu tylko trenującego ;)

a i tak... skoro robisz trening siłowy "głównie" na ręce 5 razy wtygodniu do tego uważasz, że dzięki temu spadają cm.... to powinnaś kupić sobie jakąś książkę do bliologi, albo od fizjologii. Tak się nie robi i to tak nie działą :(

anjova napisał(a):

Muszę poczytać o tym treningu interwałowym, bo szczerzę mówiąc nigdy się za bardzo nie zagłębiałam ;) To są ćwiczenia na całe ciało czy konkretnie na partie? 


Zależy co ćwiczysz. Bo to nie jest jakiś konkretny zestaw cwiczeń, tylko sposób ćwiczenia. Ja zaczęłam biegać. Jakbym biegała aerobowo, to powinnam sobie powiedzmy truchtać przez godzinkę i więcej. A jak chcesz robić interwały to biegnasz w sposób  że np 1,5 min. truchcik, 1 minuta max jak potrafisz najszybcej, 1,5 min. truchcik, 1 minuta max i tak przez te powiedzmy 20 minut na zmianę. Można tez robić interwały na rowerku, skakance, co Ci do głowy przyjdzie. ale ogolnie to chyba jednak bardziej cardio. Ponoć daje to o wiele lepsze efekty. Ja dopiero zaczynam, ale naczytałam sie troche teorii na ten temat więc zobaczymy:)

OrdemEprogresso napisał(a):

a i tak... skoro robisz trening siłowy "głównie" na ręce 5 razy wtygodniu do tego uważasz, że dzięki temu spadają cm.... to powinnaś kupić sobie jakąś książkę do bliologi, albo od fizjologii. Tak się nie robi i to tak nie działą :(
A ty naucz się czytać ze zrozumieniem. (...) ale skupiam się na rękach KROPKA Centymetry spadają ze wszystkiego = CHODZIŁO MI O AEROBY.
Chyba, że zaraz się dowiem,  że nie można spalać i rzeźbić 

ja mam jakąś taką skłonność do naturalnie wydętego brzucha + lekka lordoza, wygląda to ciążowo przy wcale nie tak dużej wadze. Ale wiem, że w czasie gdy biegałam kilka razy w tygodniu bebech był bardziej płaski. robiłam też codziennie 8 min abs z panem w legginsach, po bieganiu. Uważam że wtedy są lepsze efekty niż gdy się to ćwiczy "na sucho"
Ok, no to nie pozostaje mi nic innego jak zacząć w końcu biegać ;) Dzięki za rady. Wszystkim.
bla bla bla... to, że nie umiesz wyrazić swoich myśli precyzyjnie nie znaczy,  że to kogoś innego wina ;p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.