Temat: !!!!!!!!!!A6W OD 1 LUTEGO KTO ZE MNĄ!!!!!!!!!

Witam wszyskie dziewczyny które chcą zacząć ze mną  a6w zakładam ten temat żeby sie wspierać w tym treningu wiem że on jest ciężki i wsparcie bedzie bardzo potrzebne żeby wytrwać do końca!!!!Więc zapraszam was żeby nasze brzuszki były na wakacje idealne!!!!!!!!!!
No 3 :)  Ale widzisz, nawet weidera daje rade robic heheh. Ostatnia mialam 5 miesiecy temu. Tyle, ze ja w ogole wysportowana sylwetka, jednak to zostaje na zawsze, dzieki Bogu Latwiej wrocic do swojej figury, postaram sie tez wstawic fotki, ale moze jak bede na finiszu, a teraz lece pokreci hula, milej nocki   Chcialam Ci wyslac zaproszenie, ale nie umiem :/
ja w dziecinstwie bylam bardzo aktywna i nawet jak teraz zdarza mi sie cala zime tylka z krzesla nie ruszyc, to kiedy trzeba, jestem w formie. potrafie np. przerzucic za jednym posiedzeniem 2 tony wegla, albo przejechac od razu po zimie 80km na rowerze. na drugi dzien 0 zakwasow. co najwyzej dupa boli, albo pecherze na rekach;) forma zostaje na cale zycie;)

mam nadzieje, ze zrobilas zdjecie na starcie, zeby bylo porownanie. :D wyslam ci zaproszenie;)
No wlasnie ... mam zdjecie, ale zrobione po rowno 2-ch tygodniach :)
29/42  Kurcze zauwazylam, ze od 3-4 dni strasznie mnie boli glowa :/  To chyba przez weidera. Kaixin a jak u Ciebie to wyglada, wszystko ok?
26/42

mnie czasem boli od bardzo duzego wysilku, spowodowane
 jest to chyba zbyt niska iloscia cukru we krwi. jak w pore nie zjem czegos slodkiego, to potem mnie meczy migrena przez2-3dni...
teraz jak tylko poczuje lekki bol, to od razu zjadam suszone sliwki i wszystko wraca do normy. dzisiaj po insanity to mialam, po weiderze nigdy.
jak tobie bol sie nasila nie w trakcie cwiczen, ale bezposrednio po, to moze masz to co ja.


czesc dziewczyny:) weszlam jeszcze na kompa zeby sie z Wami pozegnac i zyczyc wam powodzenia:*ja  dzis bde robic 16 dzien wiec tez juz jest niezle:)trzymajcie sie kochane i nie poddawajcie:*
Kaixin na to wychodzi, ze mam to samo, juz 3 dni tabletki przeciwbolowe biore :( Cholera zawsze cos :/
Asienka dzieki i Ty tez sie nie poddawaj :)

 30/42 zaliczone
27/42

andzia, ja cie podziwiam, ze robisz mimo bolu to sie nazywa silna wola:)
Robie, robie, bo juz nie duzo mi zostalo, wiec mam nadzieje, ze bede mogla kontynuowac, najwyzej rozdziele serie, trudno, poki co daje rade jedna za druga. Chyba bym sobie nie wybaczyla do konca zycia, ze nie dotrwalam do konca :) Ale zawsze jak cwicze, to mowie, ze jak skoncze nigdy nie chce slyszec o 6 weidera Tylko z bieganiem na razie lipa, ciezko to zorganizowac przy dwojce maluchow, ale pod koniec marca mamy przeprowadzke do nowego domku, obok ktorego jest piekny park, wiec zaczne biegac, co nie znaczy, ze wczesniej sie nie wybiore.
haha skad ja to znam. ile razy ja sobie mowilam, ze nigdy w zyciu juz tego nie zaczne ale teraz doszlam tak daleko, ze juz sie nie poddam. skoncze to chociaz raz i do konca zywota bede z siebie dumna:D
ja zaczne biegac, jak tylko temperatura przekroczy 15 stopni. jak jestem zawinieta w jakies dresy to mi sie o wiele gorzej rusza nie mowiac juz ze od niskich temperatur bola mnie uszy:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.