- Dołączył: 2008-08-16
- Miasto: Kiedyśtambędę
- Liczba postów: 6622
8 maja 2011, 22:09
Witam i zapraszam do wspólnego orbitrekowania
Zabawa trwa 6 tygodni:
9.05.2011 - 19.06.2011 Zasady:1. Ścigamy się na orbitrekach podając swoje wyniki w minutach
2. W każdą niedzielę wieczorem podsumuję nasze wyniki umieszczając je w tabelce
3. Zwycięzca tygodnia zdaje sympatycznie motywujące zadanie osobie, która będzie miała najsłabszy wynik
4. Dołączyć można w każdej chwili naszej zabawy
Skąd ten pomysł?Brałam udział w kilku edycjach Orbitrekomanii prowadzonych przez
Kaloryferkę i bardzo podobała mi się ta zabawa. Niemniej jednak tymczasem orbitrekomania pauzuje. Dzięki orbitrekomanii miałam motywację do codziennego ćwiczenia na orbitreku, który ostatnio mocno obrósł mi kurzem. Stąd reaktywacja
ZAPRASZAM Edytowany przez Mirin 8 maja 2011, 22:15
- Dołączył: 2008-08-16
- Miasto: Kiedyśtambędę
- Liczba postów: 6622
16 maja 2011, 21:50
Opanowałyśmy całe podium
Miło się z Wami orbitrekuje
Ewcikkk - nie mam specjalnej diety poza tym, że nie jem słodyczy. Chcę osiągnąć wagę 52, wcale mi się nie śpieszy - wyznaję zasadę, że lepiej wolno a trwale.
Dziś 50
Razem 320
16 maja 2011, 21:54
Mi też z wami miło:) Dobrze że ktoś ćwiczy a nie puste fora są;|
U nas zawsze coś sie dzieje;D
Dzisiaj: 60 minutek
W tym tygodniu : 60 minut
Razem: 540 minut
17 maja 2011, 19:45
dziś 30 minut razem 90, szału nie ma z tym moim jeżdżeniem ale niestety kobieta pracująca jestem- więc jeden dzień hula hop a na drugi pół godziny orbiego,ściskam dziewczyny
- Dołączył: 2008-08-16
- Miasto: Kiedyśtambędę
- Liczba postów: 6622
17 maja 2011, 21:35
Rybus, ważna jest regularność. Ja mam bardzo pracowity rok i od stycznia nie dałam rady orbitrekować (albo nie potrafiłam się zorganizować), od dwóch tygodni działam
Podziwiam Twoje zaparcie mimo zapracowania. Czy nie masz już łącznie 120 na koncie?
Ja dziś też 30, razem 350
17 maja 2011, 22:52
Dzisiaj : 95 minut
W tym tygodniu : 155 minut
Razem: 695 minut
Dzisiaj ostro poćwiczyłam, a dlaczego?! Bo wpieprzyłam około 4 000 kcal. Porażka!!! Ale załamałam sie. Dowiedziałam sie że mój dziadek ma białaczkę :(((
Każdy jest człowiekiem i ja też - i nawet sie tym nie przejmuje ze tyle zjadłam.Życie to nie tylko walka o "figure".
W życiu są wzloty i upadki. To był upadek- teraz bedzie tylko lepiej :)
- Dołączył: 2008-08-16
- Miasto: Kiedyśtambędę
- Liczba postów: 6622
18 maja 2011, 22:19
Dorzucam 50, razem 400.
Ewcikkk, nos do góry, pewnych rzeczy nie przeskoczymy, niestety. Będzie dobrze, trzymaj się!
19 maja 2011, 07:25
faktycznie pomyliłam się z wynikiem mam 120 minut łącznie i za dziś dodaję 30 minut razem 150
22 maja 2011, 20:04
dodaję 30 minut razem 180