29 czerwca 2012, 23:55
Zaczęłam 8 min buns & 8 min legs. Ale po tych pierwszych dzisiaj ruszyć się nie mogłam:p mimo to, ćwiczyłam dzisiaj drugi raz. (drugi dzień)
stąd moje pytanie: jak zaradzić tym bolącym mięśniom? rozciąganie? odpoczynek czy ruch żeby rozbić te zakwasy?
no i jeszcze mam pytanie: robić codziennie,czy co 2 dni na przykład?
ktoś mi coś powie o efektach?:)
Edytowany przez 7b46edcd0134b726a0cb3803646d77ed 30 czerwca 2012, 00:05
- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 4505
29 czerwca 2012, 23:58
ja bym przeczekala te zakwasy
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Malmo
- Liczba postów: 3369
30 czerwca 2012, 00:23
Miną. No i niestety to tyle z radzenia sobie z nimi :P
Chociaż możesz śmignąć do apteki po maść końską (która wbrew uroczej nazwie nie jest z konia;P) i smarować, naprawdę pomaga bardzo.
30 czerwca 2012, 08:04
na zakwasy najlepsze ćwiczenia:P
30 czerwca 2012, 08:24
igulinka napisał(a):
Chociaż możesz śmignąć do apteki po maść końską (która wbrew uroczej nazwie nie jest z konia;P) i smarować, naprawdę pomaga bardzo.
Bo ona jest DLA konia, w pierwotnym zamyśle. Dlatego lepiej ją kupić w jakimś sklepie jeździeckim, taką prawdziwą ;)
Ja robię 8 min co drugi dzień, bo mi czasu szkoda. Trzeba się rozgrzać, rozciągnąć i z 8min buns i legs robi się nagle 40 minut :/
Robię więc do drugi dzień, ale dokładam też inne ćwiczenia na nogi ;)
30 czerwca 2012, 08:39
a te ćwiczeina rzczywiście modelują pośladki? staję się jędrne i odstające?:P
- Dołączył: 2012-06-18
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 822
30 czerwca 2012, 08:46
w moim przypadku tak, polecam je :) wrzuciłabym zdjęcie ale jakoś nie mam odwagi na razie
30 czerwca 2012, 08:50
wrzucaaaaj, nie rozpozna nikt Twoich pośladków ;) wrzucaj wrzucaj:)
30 czerwca 2012, 08:51
ew. dla porównania powiedz, czy wcześniej miałaś bardzo płaskie:P i teraz czy są a'la kim kardashian :D hehe
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3531
30 czerwca 2012, 09:01
Nie przerywaj ćwiczeń i nie "przeczekuj zakwasów", jak ktoś wyżej napisał. To Ci nic nie da, bo za kilka dni wrócisz do ćwiczeń i będzie to samo. Na takie bóle mięsniowe, najlepsze są ćwiczenia. To tak samo jak z ćwiczeniem brzucha. 1 dzień i umierasz, zrobisz następnego i przechodzi.
A jeśli bardzo boli, to polecam gorącą kąpiel. Pomaga na mięśnie. :)