- Dołączył: 2012-07-11
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 2326
3 sierpnia 2012, 01:04
Cześć, mam pewien problem, znów z tą nieszczęsną skakanką. Skakałam przez kilka dni po 1000 podskoków w kilku seriach. Przez weekend jak to przez weekend nie ćwiczyłam, a gdy w poniedziałek byłam już po 30 minutowych dywanówkach nadszedł czas na skakankę, i tu się pojawił problem. Każdy poskok sprawia mi duży ból lewej łopatki. Dodam, ze do dziś nie mogę na niej skakać, wiec nie jest to spowodowane złym snem. Macie może jakieś rady co mogę zrobić by ból wreszcie minął?
3 sierpnia 2012, 04:44
Hmm... podejrzewam, że sobie po prostu coś naderwałaś, albo naruszyłaś, specjalistką nie jestem to się nie będę wymądrzać, ale ze skakanką do poniedziałku daj sobie spokój, jak ból nie przejdzie idź do lekarza. :)
- Dołączył: 2012-07-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 326
3 sierpnia 2012, 07:26
Może ćwiczyłas bez rozgrzewki... i coś ci sie naderwało ?
Także nie ejstem super specem więc też radze zostawić skankę na jakiś czas i udac się do lekarza
3 sierpnia 2012, 09:09
wydaje mi się że to wynik innego ćwiczenia, które nadwyrężyło mięsień. Spróbuj może ćwiczenia rozciągające na ten mięsień.
- Dołączył: 2012-07-11
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 2326
3 sierpnia 2012, 10:08
Ale to by było dziwne bo zawsze robiłam ten sam zestaw ćwiczeń, i nic mi nigdy nie było. I skakałam po rozgrzewce, tak więc też odpada.