28 grudnia 2012, 11:16
stosuje ktoś takie połączenie?czy sam rower stacjonarny 60-90min.na najniższym obciążeniu ,szybkim tempem+1500kcal wystarczy na masywne uda i obwisłą pupę??
Edytowany przez suuunshine 28 grudnia 2012, 11:17
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28811
28 grudnia 2012, 11:25
rower to splaszcza pupe;/
- Dołączył: 2012-05-29
- Miasto: Everywhere
- Liczba postów: 321
28 grudnia 2012, 11:26
na uda moze i pomoże ale czy na pupe to powątpiewam
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
28 grudnia 2012, 11:36
Ja jeżdzę 6 lat i nieskromnie powiem ze mam fajną pupe :P Foty w pamiętniku :) Ja stosuje 1450 i rower 70 minut ale wolno i bez obciązenia :)
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2129
28 grudnia 2012, 11:51
pomoże!
ja mam fajną pupę, a zaczynałam odchudzanie z rowerem, teraz przerzuciłam się na orbitrek ale tylko dlatego że rower mi się po prostu znudził.
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
28 grudnia 2012, 11:55
no na pewno aktywnosc fizyczna Ci splaszczy pupę, niektore tutaj to mądrością na kilometr święcą :D
oczywiście, ze pomoze, kazda aktywnosc fizyczna pomaga na jędrność, po jakims czasie urozmaicaj trening i pupa będzie jak ta lala :)
- Dołączył: 2011-08-14
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 859
28 grudnia 2012, 11:55
rower daje super efekty jesli chodzi o uda i pupe ale wiedz ze lydki robia sie znacznie wieksze
28 grudnia 2012, 12:01
nainenz napisał(a):
rower to splaszcza pupe;/
Pierwsze słyszę, mi uniósł
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1049
28 grudnia 2012, 12:08
jeżeli się jeździ przy najmniejszym obciążeniu to wątpie w to, żeby łydki zrobiły się większe... Przecież zawsze mozna się przed i porozciągać chwilę, choć i tak nie wierze w to rozrastanie sie ich.