- Dołączył: 2013-02-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 98
3 czerwca 2013, 22:33
Konkretnie nie gubię w najgrubszym ich miejscu. Fakt, mam umięśnione łydki, ale te 55 cm to w większości tłuszcz po wewnętrznej stronie. Od 1,5 miesiąca centymetry w tym miejscu stoją i nie ruszają się ani o milimetr. Wysmukliły mi się lekko nogi na całej długości, ale na miarce nadal tyle samo.
Jak je zmusić do zmniejszenia obwodów? Pływam lub jestem na siłowni co najmniej 4 razy w tygodniu (a zazwyczaj 5-6). Nie mam pojęcia, jak na nie działać
![]()
Z góry dziękuję za wszystkie rady.
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 586
3 czerwca 2013, 22:37
Też niedawno byłam niezadowolona z tego, że za wolno mi ciała ubywa tam, gdzie najbardziej bym chciała schudnąć - dietetyczka mi powiedziała, że widocznie po prostu tak mam, że chudnę od góry - brzuch, uda i łydki schodzą mi najwolniej, i prawdopodobnie będą schodzić dopiero pod koniec odchudzania :( Wszystko w swoim czasie, niestety nie da się wybrać, skąd chce się schudnąć najpierw.
- Dołączył: 2012-11-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1925
3 czerwca 2013, 22:38
rozciąganie po ćwiczeniach na łydki jest dobre ;)
3 czerwca 2013, 23:17
mam taki sam problem, mój typ figury to kręgiel więc łydki to bardzo oporna część ciała. Po pasku widzę, że dużo ważysz więc wytrwałości w diecie i ćwiczeniach, a łydki się wysmuklą.