© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 maja 2015, 18:24
Witam , od jakiegoś czasu przekonałam się do ćwiczeń z obciążeniem tzn przysiadów, dysponuje sztangą domowej robotki od Taty max 15 kg. Wypracowałam już technikę przed lustrem robienia przysiadów i martwego ciągu z obciążeniem tak żeby nie zrobić sobie krzywdy. Ale do rzeczy... nie wiem ile ćwiczyć? czy to w ogóle ma jakiś sens? czy tyle kg wystarczy? jak długo to robić? narazie robiłam dwie serie po 10 powtórzeń przysiadów i martwego ciągu ale nie wiem czy to wystarczy?postanowiłam siłowy robić co drugi dzień. dodatkowo robię jakieś 10minutówki x 4 , hula hop, rower i inne. chce zredukować tłuszcz ale i wypracować pośladki i wzmocnić nogi. marzy mi się zaokrąglona i odstająca pupa ale czy to co robię to odpowiednia i wystarczająca droga do mojego marzenia?
7 czerwca 2015, 14:36
a ja polecam przysiady z takim obciążeniem, nie znam się, ale wiem wypróbowałam na sobie, ja robię z hantlami 2 x 5kg i zawsze mam zakwasy na pośladkach po ćwiczeniach z takim obciążeniem, myślę, że o czymś to świadczy.. nie wiem też dlaczego negujecie ćwiczenie samych nóg i pośladków, jeśli ktoś chce kształtować właśnie te części ciała to dlaczego nie? w końcu dla zrzucenia tkanki tłuszczowej z całego ciała dziewczyna stosuje dietę, w czym problem?
