Temat: ----> HuLa HoP - przyłączy się ktoś?

moje sa twarde plastikowe... krzywdy nie zrobisz, tylko na poczatku napewno siniaki będą ale potem sie cialo przyzwyczai

Kręcę od poniedziałku, zmierzę się w piątek. Kręcę po ok 20 minut dziennie non-stop. Mam dwóch synkow 4.5 roku i 3 miesięcznego i karmię piersią. Diety odpadają jakieś restrykcyjne, ale wogóle nie jem słodyczy. Ale apetycik ogólnie to mam!!! Chcę coś zrobić z brakiem kompletnym talii i brzusiem niesympatycznym. Natura oszczędziła mi rozstępów więc może jeszcze kiedyś założę biodrówki. Narazie ważę 65kg przy 165 cm wzrostu. Przed ciążą ważyłam 62 kg a w talii zostało mi do najlepszych czasow 7cm. I hula hoopem chcę je zwalczyć. Uda się???

klemensik ja nie wiem czy ty powinnaś hulac tak predko po ciazy. Zapytaj sie lekarza czy nie jest to jakos "niezdrowe" dla twojego brzucha, dopiero co urodzilas tam wszystko jeszcze nie dokonca moze byc "wygojone" w srodku

no i ja mam juz hula hop. Niestety spada mi, ale juz i tak mały postep, bo pare sekund juz utrzymuje:) mam takie z pdowójnym masażerem iiiiii mam siniaki po wczorajszych zmaganiach:( a dzisiaj na basen;P jak ja ise pokaże:P Jak długo te sinikai będa sie utrzymywać??

To  zalezy od krazenia..
Mojemu facetowi np,trzymaja sie bardzo dlugo mnie schodza po kilku dniach,wiec nie ma na to reguly.

mi tez kilka dni sie trzymaly. ale mialam ostatnio 2 dni przerwy i wczoraj pokrecilam 20 min, i dzisiaj znowu wylazły siniaki

Ja dzisij kupilam sobie takie zwykle hola hop za 5 zl :D
Stwierdzilam,ze jak jest cos za 5 zl,to nie bede dawala zarabiac komus kto sprzedaje za 60 :D
Wiem,wiem,nie mam wprawdzie,zadnych masazy,ale coz :)

Pytałam lekarza, mięśnie już się zeszły więc można. Praktycznie jak nie ma powikłań żadnych to po 3 miechach można zarząć szaleć:)

aha no to super :-)
ja musze sobie te spodenki neoprenowe z wysokim pasem kupic. żeby mi rowno wszystko trzymały, bo tak jak krece to ta fałda tłuszczyku zawsze gdzies wyplynie pod kółkiem hehe i nie moge w nią trafić :-)

Hej dziewczyny. Dawno nie zaglądałam, ale jakoś nie miałam czasu. Ale dzielnie hulam, po pół godziny codziennie. Efekty są badzo "ładne", ale do tego mam dietę, którą sama sobie wymyśliłam. I chyba to razem daje dość dobry efekt. Brzuch coraz mniejszy i zauważają to nawet znajomi z pracy, więc to chyba nie moje zwidy. Zresztą wchodzę w stare dzinsy, czyli rzeczywiście hula hop zdaje egzamin.