Temat: ORBITREK

Hej :-)
Chciałam zaprosić wszystkie zwolenniczki :
jazdy na orbitreku do wspólnego pedałowania :-)
i liczenia przejechanych już kilometrów.

Start : dziś, tj. 15.01.2009 r.



Powstało już wiele wątków, dotyczących orbitreka :
ale z tego co zauważyłam : aktywność na nich zamarła :-(.

Któraś z Was chętna ??
Pozdrawiam

Biegam w trampkach. W instrukcji napisano, że należy w specjalnym obuwiu sportowym, ale nie przesadzajmy, specjalne ma jakies poduszki antywstrząsowe, a tutaj wstrząs nie występuje.

Ciężaru nie rozkładam :) Biegam 45 minut, dałabym radę dłużej, ale mie się nie chce :) Najszybciej biegnę przy najenergiczniejszych kawałkach, maksymalnie do 25 km/h, tak przynajmniej mówi moja maszyna. Średnio 23-24. W takim tempie dobiegam do ciut powyżej 17 kilometrów. Jak zaczynałam, to biegałam max. 17 km/h :)

Lecę pacyfikować bąbla, bo szarpie za kable
Dziś przejechałam 22 km co daje łączny wynik 1699,5 km
Co do jazdy to najszybciej jechałam ok 35 km/h ale dosłownie przez moment. Poza tym to nie o to chodzi. Zazwyczaj jeżdżę w skarpetkach, mam na płozach wypukłości co przyjemnie masują stopy 
 
Pasek wagi
    Jak Wy to robicie? A ja byłam z siebie dumna, że pojechałam z prędkością 12 km/h :D

Mam nadzieję, że to zależy od rodzaju orbitreka ;) A przynajmniej tak sobie będę tłumaczyć, żeby się nie zdołować hehe.

Chyba, że tak jak mówi KOT266 - to są moje początki, więc jeszcze z biegiem czasu odkryję moje prawdziwe osiągi :)
Seneke Jeśli ćwiczysz od niedawna to oczywiście, że z czasem nabierzesz tempa :)
Na początku przejechanie 8 km było dla mnie ogromnym wyczynem. Z czasem właściwie nie ma granic, jedynie chęci mnie ograniczają
Mój najlepszy jednorazowy wynik to 44 km
Najlepsze jest to uczucie zaraz po skończeniu ćwiczeń
Pasek wagi
Malwek107, masz na myśli uginające się nogi i uczucie chodzenia w płetwach? :-)

Wczoraj, mimo @, przejechałam swoje 17km, ale jestem dzielna! A później jeszcze 8 minut brzuszka i rozciąganie do szpagatu. Postanowiłam ZNOWU się naumieć (znaczy - już kiedyś umiałam, a nie już kiedyś postanowiłam) W nagrode dziś rano ważyłam 30dag więcej
Wczoraj znów 17 kilosów, 8 minut ABS i rozciąganie. Dzis daję sobie wolne, zrobię tylko brzuszki i rozciąganie (i prace polowo - ogrodnicze), za to jutro taniec brzucha!

Czyżbym pisała sama do siebie?
Kobitki a ja mam ogromna prośbę- właśnie zamierzam kupić sobie taką maszynę, ale potrzebuję pomocy. Czy mogłybyście napisać jakiej firmy macie Orbitrekim, jakie polecacie, gdzie najlepiej kupować no i ile to kosztuje. Obejrzałam tych cudek całą masę i wiadomo można kupić za 300 ale można też za kilka tysięcy, czy warto w ogóle kupować sprzęt za kilkaset złotych?  z góry dzięki ogromne za wszelkie sugestie:) pozdrawiam i już bardzo szybko chciałąbym dołączyć do ćwiczących:)
Cześć. Dziś jedna z dziewczyn pytała o orbitreka więc podaję inf.  LINK 
Udanych zakupów :)
Pasek wagi
Dziś 20 km
Łącznie przejechałam 1719,5 km
Co do zakupu orbiego, to każdy kupuje takiego na jakiego starcza mu funduszy. Mój orbi kosztował w okolicach 500 zl. Owszem nie jest bez wad, troszkę skrzypiał-choć teraz już jest ok. Służy mi i mojej mamie od marca tego roku, w dużej mierze to dzięki niemu zrzuciłam tyle ile zrzuciłam. Gdybym mogła sobie pozwolić na droższy zakup to wybrałabym któryś z modeli firmy York. Natomiast wiem że bez względu na markę, każdy sprawny sprzęt używany systematycznie doprowadzi do spadku wagi.
Pasek wagi
Malwek, twardziela jesteś :)

Mój orbi to Domyos VE-750. Kupiłam go po przeprowadzeniu porządnych badań rynku :) Dość drogi był, ale miał dużo dobrych recenzji.

Z tego co się zorientowałam, to najważniejszą częścią orbiego jest koło zamachowe, które powinno być możliwe najcięższe. Bardzo sobie chwalę też porządny komputerek, który mi podaje masę danych - stanowi on niezłą rozrywkę w czasie biegu, a każda rozrywka w takich sytuacjach jest na wagę złota :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.