25 stycznia 2009, 10:10
Hej :-)
Chciałam zaprosić wszystkie zwolenniczki :
jazdy na orbitreku do wspólnego pedałowania :-)
i liczenia przejechanych już kilometrów.
Start : dziś, tj. 15.01.2009 r.

Powstało już wiele wątków, dotyczących orbitreka :
ale z tego co zauważyłam : aktywność na nich zamarła :-(.
Któraś z Was chętna ??
Pozdrawiam 
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
7 marca 2009, 16:27
Najfajniej mi się biega około południa, ale mam taką możliwość tylko w sobotę i w niedzielę.
Już raczej dzisiaj nie pobiegam bo coś mnie boli w prawym boku tak pod żebrami, muszę sprawdzić w google co tam mam
![]()
Też bym pokręciła hula hop, ale no nie potrafię
![]()
muszę spróbować z tym ryżem w środku.
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
7 marca 2009, 16:40
ja wczoraj też myślałam że nie potrafię, ale po kilku minutach już było lepiej :) a dzisiaj to chyba nawet z minutę bez przerwy mi się udało ;)
tylko mam straszne siniaki
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
7 marca 2009, 16:43
Ha!ha ja tez mam siniaki po hula,musze odczekac az sie troche wygoja,bo bola jak nie wiem.
Jestem po cwiczonkach.Moj wynik 40 min 15 km razem 320.5km.Co Wy na to?Jak nie dostane zawalu przez te rywalizacje to bedzie cud.
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
7 marca 2009, 16:45
swajtek super wynik!!!
ale pilnuj pulsu hehe, nie chcemy żebyś sobie krzywdę zrobiła! :)
brawo! :)
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
7 marca 2009, 16:47
no wlasnie pilnuje,bo nie przekraczam 150 .Licze 220 i odejmuje wiek,czyli mam jeszcze zapas.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1024
7 marca 2009, 18:03
witam ;) ja dzisiaj popedałowałam ostro pobilam chyba swoj rekord :P 37 km w 85 min przy predkosci 28-31 km/h
najciężej jest mi dobić do tych 20 km a poźniej to juz tak samo jakos leciało :)
oj tez pokreciłabym kolkiem :P ale nie mam mozliwosci go do domu dostarczyc bo nie mam samochodu ehh a przydałoby sie iii to bardzo :)
pozdrawiam seerdecznie i zycze milego wieczoru
:))
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
7 marca 2009, 18:18
Wow 37 km
![]()
. A prędkość 30km/h to robię tylko kilka razy w trakcie jazdy tak po minutce, dłużej nie dałabym rady.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1024
7 marca 2009, 20:36
no wlasnie ja jakoś nie czuje zmeczenia ... w prawdze jestem mokra jak po kapieli ale tak bardzo sie juz nie mecze. moze przez to ze wczesniej przez lata na rowerze jezdziłam

ale z wagi to jakos przestałam spadac ale to nawet mniej wazne... bardziej zalezalo mi na zmniejszeniu obwodów ciala a tu nic
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
7 marca 2009, 20:37
Karolinka a od jak dawna ćwiczysz?
- Dołączył: 2008-07-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 2172
7 marca 2009, 21:33
ja chętnie się dołączę do waszego orbitrekowania:) staram się codziennie przejechać 40 min, to jest około 8km, zobaczymy dokąd bym zajechała:) dziś jechałam tylko 10 min i na dystans nawet nie spojrzałam, więc wielkie odliczanie zaczynam od jutra!