25 stycznia 2009, 10:10
Hej :-)
Chciałam zaprosić wszystkie zwolenniczki :
jazdy na orbitreku do wspólnego pedałowania :-)
i liczenia przejechanych już kilometrów.
Start : dziś, tj. 15.01.2009 r.

Powstało już wiele wątków, dotyczących orbitreka :
ale z tego co zauważyłam : aktywność na nich zamarła :-(.
Któraś z Was chętna ??
Pozdrawiam 
- Dołączył: 2007-01-06
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 272
11 marca 2009, 22:52
Martini, Ty szalona jesteś!!!!!!!! Szalona, to mało powiedziane, naprawdę zwariowałaś!!
Swajtek, ale mnie "odmłodziłaś", ale dzięki!!!!!!!!!!!!
POSTANAWIAM SIĘ POPRAWIĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
12 marca 2009, 08:24
No dziewczyny,coraz lepiej,widze,ze poprzeczka podniesiona.Nowe zadania przed nami.Do walki,az milo czytac,taka mobilizacja.Gonie Was.
12 marca 2009, 15:46
Witam kobietki. Nie ma nic bardziej mobilizującego niż wasze osiągnięcia. Zaraz chce się wskakiwać na obiego i Was gonić

. Po niedzieli wybieram się na basen - tia, Ja, która umie tylko idealnie tonąć - chce się odchudzać na basenie. No ale niestety w wannie to ja się pływac nie nauczę. Ostatnia wizyta na basenie > 4 lata temu :). Heh, motywację mam dużą, nawet bilety już kupiłam ... Sama sobie się dziwię, że w końcu się przełamałam :).
Idę pedałować. Pozdrawiam
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
12 marca 2009, 15:57
Serce, no to brawo! :)
Warto się nauczyć pływać :)))
Czekamy na dzisiejszy wynik :D
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 643
12 marca 2009, 16:03
hej dziewczynki :-)
właśnie zeszłam z orbity :-)
20 minut ALE w południe było 12 minut (więcej nie dałam rady - myślałam że zębami zaryje w licznik)
razem dzisiaj zrobiłam 15,2 km - nawet nie próbuje wyrównać Waszych wyników
Serce18 - a jak dzisiejsza dietka? pamiętaj - do ślubu coraz bliżej
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
12 marca 2009, 16:48
Hej!
Ja dzisiaj wczesniej cwiczylam,bo cos ostatnio mam klopoty ze snem.Sprawdzam co moze byc przyczyna bezsennosci,moze cwiczenia .Moj wynik 17 km w 45 min a wiec troszke gorzej jak wczoraj,ale nie mialam sily wiecej.Patrzylam blednym wzrokiem,kiedy bedzie 17 km i po tym nie moglam zlapac powietrza.Kiedys zawalu dostane przez Was i te rywalizacje.Jestem ledwo zywa.
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
12 marca 2009, 16:50
Zapomnialam razem 391,50 km.
Buziole.
12 marca 2009, 18:11
Pciucha - z dietką u mnie tak sobie. Do obiadu się nie pilnuję, sam obiad staram się jeść już mniej kaloryczny i na kolację jakiś serek, banan itd. Heh, uważam, że śniadanie jest najważniejsze dlatego w tej kwesti zbyt się nie pilnuję
.
Dziś ponownie udało mi sie dobić 13 km, co daje zawrotną sumkę : 267 km. Hihi, mam nadzieję, ze będzie tylko lepiej.
Swajtek - jeszcze Cię dogonię. Hihi.
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ MIŁEGO POPOŁUDNIA !!
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
12 marca 2009, 18:22
Serce18 bede uciekac ile mam sily w nogach.
Zaczynam zawsze od orbi ,bo mam z kim rywalizowac,a na koniec zostawiam brzuszki,jeszcze mam do zrobienia i zaleglam w fotelu,tak mi ciezko.
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
12 marca 2009, 18:22
Serce18 bede uciekac ile mam sily w nogach.
Zaczynam zawsze od orbi ,bo mam z kim rywalizowac,a na koniec zostawiam brzuszki,jeszcze mam do zrobienia i zaleglam w fotelu,tak mi ciezko.