Temat: ORBITREK

Hej :-)
Chciałam zaprosić wszystkie zwolenniczki :
jazdy na orbitreku do wspólnego pedałowania :-)
i liczenia przejechanych już kilometrów.

Start : dziś, tj. 15.01.2009 r.



Powstało już wiele wątków, dotyczących orbitreka :
ale z tego co zauważyłam : aktywność na nich zamarła :-(.

Któraś z Was chętna ??
Pozdrawiam

Jak bym mogła wybierać też przeprowadziłabym się na Mazury
No tu jest bardzo fajnie i spokojnie.
Ide pocwiczyc .....Na razie.
Dziewczyny, ratuje mnie tylko to że jestem wysoka, więc jako tako ten cały tłuszcz sie rozkłada. Ale jak patrze na to zdjęcie to az mi sie płakać chce że tak sie spasłam... i pomyśleć że kiedyś ważyłam niecałe 60 kg
Pasek wagi

Pciucha na pewno nie jest zle,przeciez to widac.

Dziewczynki podaje wynik.....23 km w 54 min
razem 533 km .
Na dodatek powiem,ze wcale nie byo mi ciezko,az mnie energia rozpiera,w tym samym czasie wczoraj przejechalam o wiele mniej.(Jechalam na dopolaczu,bylam po kawie)
Dziewczyny trzymam za Was kciuki.

 

Hejka Orbitrusie :-p. Ja ( niestety ) odpuściłam sobie dziś jeżdzenie. Coś źle się czuję. A jutro i w niedzielę też z orbitrekowania > nici. Idę na chrzest. Będę jeść jeść i jeszcze raz jeść i to przez dwa dni. Wrr. Mam nadzieję, że zbyt dużo nie zdąży mi się odłożyć . Pozdrawiam Was serdecznie
No wiec zachecona Waszym orbitrekowaniem wsiadlam znow na ta eliptyczna maszyne. Cos mi sie wydaje, ze predkosc i odleglosc musi miec w innych jednostkach, bo obok mnie posuwala dziewczyna bardzo szybko i miala 8.8 ( w jakiejs tam jednostce szybkosci) W kazdym razie pomknelam 17 minut  (przypominam, ze we wtorek zaczynalam od 5 i umarlam) i spalilam 205 kcal. Z czego jestem bardzo dumna! I mialam jeszcze sile isc na bieznie na 40 minut i ergometr na 30 minut. Jednym slowem plan na maksa!
Haanyz - idziesz jak burza! niedługo bedziemy cie gonić
Serce - bądź twardka nie miętka - jedz na chrzcinach owoce a nie ciacha  w boczki nie pójdzie
Pasek wagi
Chwilowo nie bede miala dostepu do tej maszyny, ale mam w planie jej zakup. Gdy tylko ja zakupie - zaraz do Was dolacze. A moze mi doradzicie ktory typ jest najlepszy?
Hej dziewczyny!Przejechałm na moim sprzęcie 48min. oczywiście z przerwami,najdłużej jechałam 11min.,ale po mału dam radę dłużej, wkońcu to mój pierwszy dzień!
Kaspaw to naprawdę bardzo ładnie.Uparta widzę jesteś ,a to już sukces.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.