25 stycznia 2009, 10:10
Hej :-)
Chciałam zaprosić wszystkie zwolenniczki :
jazdy na orbitreku do wspólnego pedałowania :-)
i liczenia przejechanych już kilometrów.
Start : dziś, tj. 15.01.2009 r.

Powstało już wiele wątków, dotyczących orbitreka :
ale z tego co zauważyłam : aktywność na nich zamarła :-(.
Któraś z Was chętna ??
Pozdrawiam 
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 806
31 marca 2009, 15:41
Serce18
Kochana, a ja marzę o takiej wadze jak Twoja!!! ;) Albo nawet i o 10 kg wyższej, też bym była przeszczęśliwa ;) I też myślę, że mi się to nie uda :( buuuuuuu
A tak na serio, dasz radę :) Wystarczy się tylko zawziąć i powiedzieć sobie dam radę, wsiadam i jadę, muszę dogodzić te kobitki z forum ;) jeszcze je przegonię ;)
Spróbuj, to działa ;)
pozdrawiam ciepło
31 marca 2009, 20:11
Zonaswojegomeza - jest trudno, ale staram się.
Dziś rozpoczęłam bieganie :). Kondycję mam całkiem całkiem ( to pewnie zasługa orbitrusia ), nie umęczyłam się jakoś strasznie - rok temu ten sam dystans pokonywałam z wielką zadyszką

i raczej więcej szłam niż biegłam.
A dziś - jest rewelacyjnie. Udało mi się jeszcze zrobić 8 km na orbitreku ( sumka
388,5km ) Dziś jeszcze czekają na mnie brzuszki. Tym razem schudnę - i nie ma mocnych
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 806
31 marca 2009, 20:33
No widzisz serce18, jest dobrze:) masz kondycję, biegasz, suuper :) ja powiem Ci szczerze, że też zauważyłam, że mam o wiele lepszą kondycję od orbiego! Dziś kupiłam Leg Magic i nawet trochę udało mi się na nim poćwiczyć, a kiedyś jak w sklepie na niego weszłam, to nie mogłam dwa razy sunąć nogami! Także orbi działa, działa :) Trzymamy się mocno, a do lata będziemy niezłe laski ;) Ty na pewno, ze mną gorzej, ale nie poddaję się :)
31 marca 2009, 20:47
Z tobą gorzej ? Nie żartuj sobie. Nie porównuj się wagowo do mnie - bo wystarczy popatrzeć że jesteś o 11 cm ode mnie wyższa. A uwierz, to bardzo dużo. Wszystkim Nam uda się schudnać !!!
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
31 marca 2009, 21:27
serce podziwiam za to bieganie!!!
u mnie dzisiaj kiepsko 30 min - 9,1 km - 257 kcal
Razem km: 411,3
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
31 marca 2009, 21:28
pandemonium!!! niezły wynik!! :))))))))
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4
31 marca 2009, 22:06
dołączam się -biegam od tygodnia prawie spadam z niego-twardo godzinke dziennie niestety licznik mam zepsuty i obliczeń zero ale stawiam na jakież 300 spalonych kalorii przez godzinke
- Dołączył: 2007-03-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 640
1 kwietnia 2009, 08:50
Oj ten wczorajszy dzień był jakiś trudny. Nim dowlokłam się do domu była już 20, ogarnęłam kilka rzeczy i wskoczyłam na orbitreka dopiero 21:30.
Oj przyznam się szczerze , że myślałąm że zrezygnuję po 4km...
Jakiś kryzys, czy co ?

Też tak czasami macie?
Serce , Ty to masz zacięcie. Jeszcze na bieganie ukrywasz energię. Brawo.
W końcu zawzięłam się i zrobiłam te 20km w 60min. Wiem, że jak raz sobie odpuszczę, to takich razów będzie więcej
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
1 kwietnia 2009, 10:38
Cześc dziewczyny!
Dzięki za miłe słowa.Jeszcze trochę (ok.2 tygodni) i będę Was gonić
- Dołączył: 2006-02-19
- Miasto: Benin
- Liczba postów: 6605
1 kwietnia 2009, 10:52
witaj Swajtek:)))
czy wszystko już o.k., bo tak nagle nam zniknęłaś...martwiłam się i pewnie nie tylko ja..:)))