Temat: ORBITREK

Hej :-)
Chciałam zaprosić wszystkie zwolenniczki :
jazdy na orbitreku do wspólnego pedałowania :-)
i liczenia przejechanych już kilometrów.

Start : dziś, tj. 15.01.2009 r.



Powstało już wiele wątków, dotyczących orbitreka :
ale z tego co zauważyłam : aktywność na nich zamarła :-(.

Któraś z Was chętna ??
Pozdrawiam

Cześć dziewczyny, odwaliłam to co najgorsze czyli umyłam okna i teraz spokojnie mogę tu zaglądnąć
pandemonium, 108 minut,pięknie,chyba nikt Ci nie dorówna

monnak i swajtek czekamy na Was, dajecie nam szansę na "zblizenie się" do Was, duuuuuuuuuużo drówka!!!

kaspaw1, kilka dni minęło a Ty juz tak śmigasz!!!! gratulacje

Wszystkie jesteście super, bardzo miłe towarzystwo, muszę tu częściej wpadać. Ja dzisiaj godzinkę ćwiczyłam, 20 km, razem 380.

hej Kochane!
Dziś u mnie śliczne słonko wreszcie wyszło i aż chce się żyć!! Od kilku dni słyszałam jaka to piękna pogoda w Polsce,  a u mnie ponuro i przygnębiająco, ale wreszcie i do mnie promyki dotarły :D
A odnośnie tematu, to super jesteście, że nie dajecie za wygraną!! Wszystkie bez wyjątku jesteście suuper i należy się wam wielka pochwała!!! :)
Flinstonek, ja mimo tej pięknej pogody, się dziś strasznie podłamałam, jak stanęłam na wagę, a ta stoi jak zaklęta!! Od jakiegoś tygodnia już, ani drgnie!! A przecież ćwiczę, nie obżeram się i co??? Ratunku dziewczyny! Co to może być? Bo chyba nie da się tego wytłumaczyć, ZAMIANĄ W MIĘŚNIE!! Że co, że niby zamieniam się cała w mięsień jeden wielki?? I że niby za pół roku takich ćwiczeń będę miała po 10 cm wszędzie mniej, a nadal będę ważyć 87!! Łaaaaaaaaaa ja bym chciała chociaż pół kilo mniej, tak dla większej motywacji... Dziewczynki, no weźcie coś zróbcie ;)
Buuziaczki
Ps. dziś było już 80 min=30km=666 kcal w sumie od 1 marca 617 km, hihi już niedługo będzie 1/2 drogi ze Szwajcarii do Polski za mną ;)
zonaswojegomeza,moja waga też się zacięła, tylko, że u mnie to trwa o wiele dłużej i juz pomału mam dość. Mój mąż tez mi mówi, że to mięśnie, a ja nie chcę mięśni tylko wazyć 70 kg. 80 minut-pięknie!!!
co do naszych liczników chodzą jak należy sprawdzałam to na moim rowerku i znakach drogowych na autostradzie, trasa rowerowa przebiega równolegle, porównałam pedałkowanie na zwykłym rowerze i na orbim, wychodzi na to, że w tempie 20km/h  przez 30 min przejeżdzamy 10 km
martyna1977 mój mąż mówi to samo i mówi jeszcze, że widać, że schudłam. Jak zapytałam jak mu się wydaje, ile schudłam, to powiedział, noo tak z 6 kilo na pewno!! A ja tylko 2,5 ;/ Kurcze, więc może rzeczywiście to te mięśnie...
pandemonium, dobra robota, dzięki Tobie już się nie musimy zastanawiać czy aby na pewno przejeżdżamy ile nam liczniki pokazują tylko możemy spokojnie pedałować, dziękujemy!! ;)
Dziewczyny na pewno wszystko z naszymi licznikami jest ok,bo ja nawet sprawdzalam licznik przy roznych predkosciach.W moich wpisach na forum sa wyniki wtedy,gdy jechalam z wieksza predkoscia niz 20 km/h.Wiec na pewno wszystkie mamy dobre orbi.to na pewno na tamtym forum cienko jezdza i dlatego takie watpliwosci maja.Bo my to takie zdolne przeciez i pracowite jestesmy
Swajtek - masz rację :). Zapewne dziewczyny na innym forum - obijają się jak mogą, a później szukają wymówek. Tia, one  pracują nad swoją figurą - ale nie tak jak My ! Bo the best to TYLKO My jesteśmy . Idę zaraz jezdzić na orbim. Dziś odpuszczam sobie bieganie.
Hej dziewczyny!Uwaga dzisiaj pobiłam swój rekord 120min.na orbisiu ale z małymi przerwami,bo na raz bym umarła hehehe!Czuję się super,a to dzięki mojemu mężowi,bo mnie troche pogonił!Miłego wieczoru!
Kaspaw1 niesamowita jesteś,brawo!
kaspaw1, 2 godziny!!!! Ty jakaś szalona jesteś!!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.