Temat: Nike z lidla :D

I jak dziewczyny, upolowałyście nike z lidla :P? Ja wysłałam mamę bo niestety nie mogłam iśc osobiście i podobno było szaleństwo(jak zawsze gdy są fajne promocje)Ludzie brali po 4 pudełka xD  A wy szalałyście razem z tłumem :P?
W lidlu jak rzucają sportową, trekkingową odzież to zawsze jest szaleństwo!! Jak sie nie pójdzie rano, to później nie ma o czym marzyć:P

cancri napisał(a):

.summertime. napisał(a):

Te modele są regularnie w podobnych cenach, więc super promocja to nie jest :D. Chociaż i tak zamierzałam przejść się po nie do Lidla, jednak po tym co piszesz chyba już nie mam po co :D.
No właśnie...Ja nie ogarniam tych promocji z Lidla, raz byłam zobaczyć kalosze, przypadkiem przy otwarciu bo tak akurat miałam przerwę w połączeniu z jednego miejsca w drugie, i akurat zrzucali jakieś koszulki, Boże jaki szał... jakby złoto rozdawali, a były jakieś koszulki zwykłe, a baby na śmierć i życie o nie walczyły.


ja mam wrazenie, ze to taka walka dla walki. kupowanie bo tanio , czy mi potrzeba butow czy nie...
Ja kupiłam :) 
Nie wiecie czy te z Lidla też podlegają gwarancji ?
Ja nie mam możliwości bo lidl jest 20km od mojej miejscowości, a jak pojadę po pracy to juz na pewno nie będzie, więc szkoda paliwa

kachagrubacha.wroclaw napisał(a):

ja mam wrazenie, ze to taka walka dla walki. kupowanie bo tanio , czy mi potrzeba butow czy nie...

Ja się trochę obawiam, że ludzie tyle wykupują, bo "a nóż wystawię na allegro i sprzedam za więcej".
ja ostatecznie nie kupilam, ale pol roku temu kupilam sobie inne z tej firmy,(150 ZL) takie zwykle na fitness...i powiem Was, ze jeszcze nigdy z zadnej marki nie bylam tak zadowolona. wygladaja jak nowe a chodze w nich na fitness/silownie, cwicze w nich w domu...swietna wentylacja....po godzinie biegania są suchutkie!!! ;) to lubie;) polecam NIKE;)
dla porownania butki z decathlona ( co prawda 60 zl)  po 2 mies chodzenia na fitness byly juz tak rozciagniete, pozaginane, ze zostawilam je tylko do ogrodka;)
Pasek wagi

zacieszona napisał(a):

kachagrubacha.wroclaw napisał(a):

ja mam wrazenie, ze to taka walka dla walki. kupowanie bo tanio , czy mi potrzeba butow czy nie...
Ja się trochę obawiam, że ludzie tyle wykupują, bo "a nóż wystawię na allegro i sprzedam za więcej".

moze i tak byc... ja jak kupuje buciki na silke albo do biegania no to ide, przymierzam kilka par , ktore najwygodniejsze, ktore maja fajna amortyzacje , no wiadomo troche to trwa zanim sie dobierze buciki dobre... a tu nagle ludzie po kilka pudelek kupuja, rzucaja sie jakby to byly conajmniej diamenty i to tylko dlatego, ze to Nike jest :)  czyzby cala polska zaczela nagle cwiczyc ?
Wiecie co, wątpię żeby były słabszej jakości i produkowane specjalnie dla Lidla - na brytyjskiej stronie ze sportowymi rzeczami te buty kosztują raptem 10 zł drożej. Lidl wziął hurtowo, zapłacił za sztukę mniej, nie dość że wielki bum i reklama na Lidla to ktoś jeszcze coś dodatkowo kupi. Na opakowaniu nie zauważyłam nic a'la: wyprodukowane dla Lidl. Po za tym wątpię by Nike bawił się w produkowanie butów dla Lidla. 

Pasek wagi
 czyzby cala polska zaczela nagle cwiczyc ?

Dobrze by było i należy się cieszyć a nie dziwić ;).

Ok, może niektóre z Was mają lepsze/większe doswiadczenie jeśli chodzi o kupno butów ale niech każdy uczy się tego sam. Te buty z nike są to moje pierwsze sportowe buty jakie kupiłam do biegania. Już dawno miałam zamiar to zrobić, ale po wejściu do sportowego sklepu po prostu szkoda mi było kasy...jestem studentką i niestety w tym momencie nie mogę sobie pozwolić na buty za 250 zł. I tak dawno obiecałam sobie, że 100 zł mogę włożyć w buty do biegania, myślę że jak na sam początek będą dobre :)
Ja mam Nike Dart 4, przebiegłam w nich dziesiątki kilometrów, uwielbiam je. I polecam wszystkim buty z tej linii... Dart 9 muszą też być świetne.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.