Temat: Chodzi ktoś do pure Jatomi fitness w Pestce w Poznaniu?

Wszyscy moi znajomi chodzą do Pure, ja wybieram się na siłownię za kilka miesięcy i praktycznie jestem pewna, że też tam. Jako drugą opcję rozważam fabrykę formy, bo mam mega blisko, ale tu z kolei droga niezbyt oświetlona, więc trochę strach chodzić)

A dlaczego dopiero za kilka miesięcy, że tak spytam?

a bo teraz zabrałam się za powtórzenie T25 i koniecznie chcę zrobić Insanity, taki cel sobie postawiłam. A nie dam rady czasowo jeszcze wcisnąć siłowni :) 

ff maja bardzo dobry sprzet ;)

Nie wiem jak w Poznaniu, ale w Łodzi są momenty, że czekasz na maszyny... ale ponoć to prestiż więc ludzi się cisną :/

 Wybrałam inną, a najlepiej powoli kompletować swoją ;) ćwiczysz kiedy i ile chcesz :D

Chodziłam w Łodzi i podpisanie umowy z nimi to był największy błąd mojego życia. Złodzieje i tyle. Nastawieni są tylko na zdzieranie pieniędzy. Bardzo dużo na nich straciłam, przez co w ogóle żałowałam, że od początku nie zdecydowałam się na bieganie/dywanówki. O wiele więcej pieniążków w kieszeni na nowe, mniejsze ciuszki. Stanowczo odradzam korzystanie z ich usług! Z resztą wejdź na ich facebook i poczytaj komentarze - każdy zawiesza na nich psy albo rozpaczliwie szuka kupcy na ich karnet, bo odstąpić nie można.

Ja mam porównanie bo uczeszczam do 4ech klubów Pure. I niestety jest duża różnica w jakości prowadzonych zajęć fitness. Godny polecenia jest Pure Lublin tam poziom jest naprawdę ok. Tak samo jeśli o czystość chodzi najlepeij wypada Lublin. Denerwująca w Pure może byc ta umowa z nimi, każdy ruch na tzw koncie jest płatny tu 50zl, tu 100. 

no tak, oni maja roczne umowy..

Ja chodziłam do Pure jakiś czas temu i planuję w niedalekiej przyszłości się również tam zapisać. Jedynym minusem jaki zauważyłam to były właśnie te długie roczne umowy. Za to do plusów zaliczały się godziny otwarcia, sprzęt, prowadzone zajęcia, atmosfera, czystość. Ludzi było dużo, ale klub też był duży więc w niczym to nie przeszkadzało.