30 listopada 2011, 20:49
Cześć :)
Postanowiłam założyć wątek z grupą wsparcia dla biegaczy. Mam nadzieję, że ktoś będzie miał ochotę się dołączyć?
Zasady są proste - na początku ustalamy sobie cel i po każdym treningu piszemy ile już zrobiłyśmy (np. 23/70km)
TUTAJ macie poprzednią edycję.
Czyli startujemy!
W tej edycji postanawiam wybiegać 50km :)
24 grudnia 2011, 14:37
O tak Monalisa!!!:)
Tyle że mi źle w tych zwykły koszulkach, bo cała mokra jestem i koszulki mokre i wtedy zimno i nieprzyjemnie jest. Ale zrobione dziś 10km w deszczu i błotku, na którym ślizgałam się jak na lodzie;) Zabawa po pachy;)
- Dołączył: 2009-01-02
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 1127
24 grudnia 2011, 14:46
Agusia, koniecznie zainwestuj w coś wodoodpornego. Przecie to choróbsko jakie gwarantowane. Ja nie mam kurtki do biegania, ale dostałam od brata fajną kamizelkę wodoodporną - trochę za duża, ale robi robotę i przed wiatrem też chroni. No i koszulka termo - koniecznie. Ja mam kilka sztuk, które były w pakietach na biegach. Zakupiłam sobie tylko jedną z długim rękawem. Takie ciuchy fajnie schną i można spokojnie wyprać ze świadomością, że za chwilkę będzie sucha. Zdrówka, spokoju, radości i smacznego:)
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Police
- Liczba postów: 238
25 grudnia 2011, 07:37
Jak szaleć to szaleć:)Właśnie wstałam, cieplutko się ubrałam, a co zrobiłam, to napiszę jak wrócę:)
Pogodnego dnia:)))bo na zimę to nie ma co liczyć
25 grudnia 2011, 08:15
Najlepsze jest to, że dzięki bieganiu mniej narzekamy a więcej się uśmiechamy:)
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Police
- Liczba postów: 238
25 grudnia 2011, 09:55
Święta racja Agusiaa
po porannym czarnowidztwie o wiele mi lepiej. Tak jak wspominałam, mimo mżawki i dennej "zimowej" aury skoczyłam na stadion i 10 okrążeń zaliczyłam. Miałam czas na szybki reset, posłuchałam kojącej lektury i wróciłam zadowolona.
Czego i Wam kochane życzę![]()
4,25km/57,3km/50km
chyba troszkę cel muszę podwyższyć, hi:)
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
25 grudnia 2011, 10:53
A ja dorzucam wczorajsze 6km w czasie 28:12 :) Super tempo, 1 kilometr był najgorszy bo trochę pod górkę 4:55, a potem to już od 4:20-4:40
71,39km/150km
00:28:12 / 05:53:16
25 grudnia 2011, 15:09
Robinho rzeczywiście masz super tempo;)
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Police
- Liczba postów: 238
25 grudnia 2011, 20:39
Chciałabym jutro z takim zapałem wstać i pójść także potruchtać. Trudno dziś było mówić o tempie, ale bardziej chciałam 10 okrążeń zaliczyć. I...udało się:)
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
25 grudnia 2011, 22:23
6,0/28,4/50
zostało: 21,6 km