26 marca 2008, 09:07
czesc dziewczyny:) pisze to poniewaz chce was przekonac do biegania:) napisałam to dlatego ze pewnego dnia gdy przekonywałam jedna z vitalijek do biegania ona po rpostu mnie wysmiała, wtedy własnie zwatpiłam w ta strone i w tych dobrych ludzi na vitalii:( no ale tak to juz bywa...
dlaczego własnie bieganie?? ano przy własciwym tetnie i przy odrobinie motywacji nasze ciało zmienia sie juz po kilku dniach. zadne rowerki, steoperki i orbitreni nie zastapia nam biegania na swiezym powietrzu:) juz po paru dniach poczujecie sie naprawde swietnie, i cały czas wam bedzie mało:)
proponuje zaczac od marszobiegu co drugi dzien, i stopniowo to wsyztsko zwiekszac az dojdziecie do pełnego biegu nawet i 5 razy w tygodniu:)
jezeli chodzi o mnie to ja zauwazyłam z ebieganie jest dla mnie najlepsza forma spalania zbednych kalorii:) nie martwcie sie z emokro, ze snieg itd. odpowiedni ubiór i chec wyjscia z domu dadza wam taka satysfakcje kiedy wrocicie z biegania ze od razu poczujecie sie lepiej:)
piszcie CO WY NA TO??
21 stycznia 2009, 22:22
> mam pytanie na początek od ilu km powinno zacząć
> biegać ???
Pytanie raczej, jak długo... Pierwszy cel do 30 minut. Zaczynasz od marszobiegów. Poszukaj w necie planu 10-tygodniowego. Przy dużej nadwadze wskazana jest ostrożność przy zwiększaniu obciążenia i rozpoczęcie całej przygody z bieganiem od 2 tygodni intensywnych, półgodzinnych marszów.
>i ile razy w tygodniu ? czy raczej
> codziennie ?
sugeruję 4x w tygodniu w systemie wtorek, czwartek, sobota i niedziela, gdzie zwiększnie obciążenia następuje we wtorek. W pozostałe dni rower, spacery, fitness lub odpoczynek
21 stycznia 2009, 22:25
Dzisiaj 9,78. Całkiem przyjemna pogoda, bo wreszcie ciepło i sucho :)
21 stycznia 2009, 23:00
ja nie biegam, nie mam weny:(
21 stycznia 2009, 23:34
Kelis, czego nie masz? Ba
weł
ny?

... może potrzebujesz konkretnego celu np.: przygotowanie pod kolejną edycję tego:
http://www.biegopolski.pl/regulamin.php lub tego
http://www.biegkatorznika.pl/ - to w miarę Twoje okolice
22 stycznia 2009, 08:53
yyy potrzebuje kopa w dupe:))))))))
- Dołączył: 2008-11-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 949
22 stycznia 2009, 15:15
kelis, potrzebujesz kopa w dupę?
nie ma sprawy, oto on:
<kop w dupę>
coprawda elektroniczny ale może się przyda ;D
u mnie dziś było tylko 8 km ;)
chciałam was zapytać.
jak myślicie, czy jeśli jem normalnie (dzisiaj zjadłam 2 marchewki, 2 jabłka, 2 kanapki i obiad który ma 400 kcal) a biegam godzinę dziennie -czyli np tak jak dzisiaj 8 km i spalam przy tym 600 kcal to schudnę?
czy powinnam się raczej trzymać jakiejś rygorystycznej diety żeby schudnąć?
u mnie w zasadzie zbyt dużo do spalania.
zależy mi jedynie na oponce i udach, bo wagę mam okey.
dodatkowo po każdym biegu robię jeszcze jakieś 300 brzuszków...
mam szansę?
będę wdzięczna za odp! :)
22 stycznia 2009, 18:12
Kelis - to cel na dziś - 8 km lub 50 minut biegu - do wyboru (żeby pozory demokracji zachować) 
- Dołączył: 2008-11-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 949
22 stycznia 2009, 21:29
nikt nie odpowiedział na moje pytanie... -.-