- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
17 maja 2012, 13:41
Na samym początku zaczynałam od jakiś 7 minut biegu + rozgrzewki. Przebiegałam wtedy jakiś 1km, czyli wychodzi ok. 8,5km/h. Jest to takie tempo, w którym mogłabym sobie nawet pośpiewać pod nosem:-)
PS. o widzę, ze też jesteś z Tczewa:-)
Edytowany przez kaha110 17 maja 2012, 13:41
- Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 13239
17 maja 2012, 13:44
Na początku delikatny truchcik
- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 4505
17 maja 2012, 13:45
ja zaczelam plat 10 tygodniowy w pierwszym bylo 2 minuty biegu/2 marszu chyba:)
17 maja 2012, 13:47
Ja zaczełam od minuty biegu na cztery minuty marszu i tak na zmianę przez pół godziny. Teraz biegam 4,5 na 0,5...
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1331
17 maja 2012, 13:47
To zależy od stopnia zaawansowania i kondycji. Na początek najlepiej marsz przeplatany biegiem i polecam stronę bieganie.pl na pewno znajdziesz jakiś 'program' dla siebie.
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 19490
17 maja 2012, 13:52
Ja zaczynałam od 2 minut truchtu/biegu + 1 minuta marszu i co tydzień zwiększałam długość biegu o minutę. Powtórzeń tyle, żeby wypełniło 30 minut (choć na początek myślę, że może być i 20 minut) + do tego 5 minut marszu przed i 5 minut marszu po.
17 maja 2012, 13:57
wpisz sobie w google plan 10 tygodniowy :) ja wg niego biegam i super jest :) jestem wlasnie na 2 tygodniu :)
17 maja 2012, 14:01
zaczynałam od 2minuty na 1...
I po 2,5 miesiącu:
10km w godzinę biegu ciągłego , 5 km w 33 minuty
zależy od dnia
17 maja 2012, 14:01
Właśnie zaczynam, najpierw marsz, potem bieg i tak na zmianę. Biegam maksymalnie 10 minut, więcej nie mogę, bo zdycham.