21 maja 2012, 06:14
Witam. Mam pewien problem, ponieważ już biegam od dłuższego czasu. Biegam wg planu 10 tygodniowego i dzisiaj zaczęłam 3 tydzien, czyli 5 minut biegania i 2,5 minut chodzenia. W zeszłym tygodniu cały tydzień biegałam, teraz sobie na weekend odpuściłam i dzisiaj dopiero poszłam biegać i już po drugiej serii zaczęły mnie łydki boleć nie umiałam do końca biec.. Co mam zrobić. Pomóżcie. Boję się, że miesnie mogą się rozwinąc a tego nie chcę :(
Edytowany przez Koteek 21 maja 2012, 06:15
- Dołączył: 2012-05-04
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 145
21 maja 2012, 07:10
Mięśnie Ci się nie rozwiną no chyba jak już by się rozwinęły to będą minimalne zmiany ciężkie do zauważenia.Spokojnie biegaj dalej nic Ci nie będzie :)
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Krajewszczyzna
- Liczba postów: 685
21 maja 2012, 07:14
bardziej martwilabym sie ze to kontuzja , bo wtedy to juz nie dobrze . ja nabawilam sie kontuzji poprzez cwiczenia w domu , zaczelam biegac to si ejeszcze nasilila .. nawet jak zrobie sobie dluzsza przerwe , to mimo rozciagania , rozgrzewek kontuzja i tak wraca i nie wiem co zrobic .. tez bola mnie lydki , tylko to raczej bol kosci ..
21 maja 2012, 07:58
Może źle biegasz? Opadając powinno kłaść się ciężar na śródstopie, a większość osób nie wiedząc tego kładzie ciężar na pięty. Kiedyś tak biegałam i bolały mnie tyły łydek.
Polecam to przeczytać:
http://www.biegaczka.com.pl/wordpress/2010/07/jak-bieganie-wplywa-na-nogi/ jeśli chodzi o mięśnie łydek po bieganiu:)
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1053
21 maja 2012, 09:11
Tez biegałam wg tego planu i szczęśliwie go skończyłam ! I teraz biegam 3 tydzień o 32 minuty :) mnie łydki też mega bolały na początku, wraz z kolejnymi tygodniami przestawały i w sumie im wieksza tyci rozgrzewka tym mniej bolały :))
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 19490
21 maja 2012, 09:14
Ta, jasne, na pewno po trzecim tygodnia biegania rozwiną ci się mięśnie - co za absurd.
kamilkadg ma rację, lepiej się martw kontuzją. Jakie masz buty do biegania? Czy rozciągasz całe nogi (w tym łydki) po bieganiu?
Jeśli chodzi o śródstopie to polecam lekturę:
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=6&id=520 A zwłaszcza fragment:
Kiedyś buty biegowe przeznaczone były głównie dla
efektywnych, mocnych, szybkich biegaczy, miały stosunkowo niski profil,
cienką podeszwę, bez grubej poduszki amortyzacyjnej w pięcie. Coraz
większe rzesze biegaczy amatorów, biegających wolno, nie wyćwiczonych,
siedzących całymi godzinami za biurkiem spowodowały nowe potrzeby także z
zakresie konstrukcji buta. Nowonarodzeni, niewyćwiczeni biegacze nie
byli gotowi sprostać wymogowi lądowania na przodzie stopy lub śródstopiu
nie narażając sie na kontuzje. Zatem firmy produkujące sprzęt sportowy
zaczęły dostosowywać swoje produkty do zmieniających się potrzeb rynku.
Większość amatorskich biegaczy ląduje dziś na pięcie - buty im na to
pozwalają a ich ciało jest za słabe aby lądować na śródstopiu. Wprawdzie
z drugiej strony, lądowanie na pięcie spowodowało pojawienie się
problemu niechcianej pronacji stopy ale o tym innym razem Reasumując
- lądujcie tak jak czujecie, wasz mózg sam zaordynuje optymalne w
danych warunkach lądowanie - na piecie czy na śródstopiu. Wszystko co
możecie zrobić - to ćwiczenia wzmacniające - na pewno nie zaszkodzą. Edytowany przez ConejoBlanco 21 maja 2012, 09:15
21 maja 2012, 09:53
mnie tez bolaly i skurcze mnie lapaly
pobralam megnez i przeszlo;-))
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1331
21 maja 2012, 11:46
Albo... jeśli jesteś już rozgrzana to spróbuj rozciągnąć łydki przez dosłownie 1-2 minuty i kontynuować bieg.