- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lutego 2014, 17:07
Edytowany przez devoted08 27 lutego 2014, 17:10
27 lutego 2014, 17:08
28 lutego 2014, 14:25
28 lutego 2014, 16:51
To chyba zależy od człowieka. Ja na przykład mam dość bieżni po 20 minutach, co jest ułamkiem tego co mogę przebiec w terenie. Kiedy nie mam poczucia swobody, przed oczyma zamiast przesuwającego się i reagującego otoczenia widzę nieruchomą ścianę/okno/TV, szybciej zaczynam zwracać uwagę na zmęczenie fizyczne. A psychicznie już w ogóle słabo, po prostu nie ma funu tylko orka na ugorze.
Na pewno na bieżni nie walczymy z oporem powietrza, więc wysiłek jest mniejszy. Można to skompensować ustawiając nachylenie. Ale z drugiej strony bardziej się pocimy, trzeba się nawadniać. Chociaż są i plusy, więc gdy nadejdzie kolejna zima, będę się próbował jeszcze z bieżnia przeprosić.
Na koniec polecam ten artykuł: http://warszawskibiegacz.pl/bieznia-mechaniczna-w-treningu-biegacza/