Temat: Kontuzja

No i sie dosłużyłam. Staram sie regularnie biegać od miesiąca, wcześniej było nieregularnie. Przez ostatnie 3 dni zwiększyłam czas z 60 do 70 minut. I teraz boli mnie łydka. Przy chodzeniu praktycznie tego nie czuje, dopiero jak zaczynam biec albo gdybym chciała stanąć na palcach czy w butach na obcasie. Tak jakby z przodu koło piszczela na 2/3 długości, bardziej od wewnętrznej strony. Bardzo mi to nie na ręke, by teraz przerywać bieganie. Jak najszybciej sie z tym uporać? Miał ktoś podobnie? Ogólnie staram się rozciągać łydke, ale lepsze bedą maście rozgrzewające czy chłodzące? Co jeszcze moge zrobić?

google nie boli :)

http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=939

Poszukaj na forum o shin splint, pisałem o tym parę razy. W skrócie: nie biegać (w razie wątpliwości zapraszam do starszych wpisów z mojego pamiętnika), okładać lodem, rozciągać łydkę, wykonywać określone ćwiczenia.

Pasek wagi

Magnez jedz, zrób sobie przerwę, rozciągaj łydkę ale jakoś specjalnie nie masuj .... 

to nie kontuzja, tylko reakcja mięśnia na większy wysiłek .... za kilka dni będzie ok i dalej wtedy biegaj, ale daj się mu zregenerować

Pasek wagi

Proponowalabym sobie znalezc inne cwiczenia na jakis czas. Ja mialam shin splinty i musialam przestac po jakims czasie bo bol sie robi nie do wytrzymania. Wiec polecalabym juz teraz przestawic sie na cos innego na pare tygodni. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.