Temat: Kto ma ochote poplywac?

Tak czytam i pomyslalam ze moze teraz przyszla kolej na to zebysmy gdzies doplynely :D

Bo tak jezdzimy, robimy brzuszki... to co kto ma ochote wybrac sie na basen i zrobic kilka dlugosci? :))

Moze na poczatek (rozgrzewke) sprobojmy przeplynac kanal La Manche? :)



To tylko 563km wzdluz :) Szybko powinnysmy sie z tym uporac :)

Jest ktos chetny spalic troche kalorii w przyjemny sposob ?:)




Niestety przez ten tydzień pozostają mi kijki i rower-@@@@

Pasek wagi
Wreszcie wróciłam na basen, kolejne 500m
zrobiłam sobie prezent - basen dzisiaj miał 1500 metrów !!!

(najpierw 1000, potem sauna, potem 500 i na koniec jaccuzi)
i każdy basen 9 i 10 płynęłam kraulem... no, przy ostatnich to mi jakoś woda do nosa i do zatok poszła, ale byłam trwarda  do końca

teraz baaardzo czuję ramiona i barki
Pasek wagi
No to mnie jola zainspirowalas, ja smigam na 19 na basen i kazdy 10 tez przeplyne kraulem. Mam nadzieje, ze sie nie utopie, bo u mnie z kraulem to tak raczej smiesznie, dzieciaki mowia, ze gdy plyne kraulem to wygladam jakbym sie topila!;-)))) I pomyslec, ze na wlasnej piersi gadziny wyhodowalam!
no wiec dokladam 55 dlugosci po 25 metrow, czyli 1375. Kazdy 10 kraulem, dzieci jeszcze do tej pory sie smieja na wspomnienie mamuni ;-))))
gabciask tyllko tak sie zdziwilem bo widzialem baseny 20 metrowe, 25 metrowe ale 30 metrowego jeszcze nie 

po saunie do basenu ? nie wiem czy bym wskoczyl

a ja na lato zaczalem rozwazac mini triatlon czyli rowerem na basen potem powrót do domu i bieganie
ja dopiero niedawno zaczęłam chodzić na basen, więc moje wyniki może nie są imponujące, ale będę dążyła do poprawy... a na razie jeśli mogę się dorzucić to 2*500 + 1*750 czyli razem 1750... a wkrótce mam nadzieję, że dołożę kolejne długości :)
Pasek wagi
imponujace to jest to ze pokonamy wspolnie ponad 500000m
czyli 20000 basenów
> a  wkrótce mam nadzieję, że dołożę kolejne długości
> :)

całkiem przyjemny dla oka jest ten twój avatar (czy jak to sie tam zwie)
ten mini triatlon to mi chodzi od dłuższego czasu po głowie

bo kocham rower i bez wysiłku robie na nim ponad 40 kilo
bo na basen i tak chodzę i mam poooowoooli corez lepsze wyniki
bo i tak chodzę (niestety, od lat nie biegam!) na bieżni, robię pod górkę najszybszym marszem, czyli max 6,4 km/h ponad 3 kilo, czasem 4

ale jeszcze nigdy wszystkiego JEDNEGO dnia, jeszcze mam za mało odwagi w sobie
Pasek wagi
dokładam skromnie 1242m, po tygodniowym chorobowym:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.