- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
25 maja 2009, 23:47
czy tym pytaniem o moje czasy pływania chcesz mnie przywołac do szeregu ??
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie3.gif)
dobra, dobra.....
pierwsze półtora kilometra płynę w godzinę, i jestem zadowolona - a potem już z zawstydzenia wole nie patrzeć na zegar, bo czuje zwolnienie, zmeczenie i takie tam inne mniej przyjemne....
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 474
26 maja 2009, 07:27
broń boże ...
raczej chodzilo mi o to ze jest to juz dlugie plywanie, nawet bardzo dlugie ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie1.gif)
ja najdużej pływałem 1h 40 min jak płynąłem 5km i byłem po tym strasznie zmęczony przez cały dzień
- Dołączył: 2008-05-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2793
26 maja 2009, 09:38
dorzucam 1550 m... miałam małą przerwę, ale nadrabiam...w czwartek też idę :)
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
26 maja 2009, 10:16
Weszłam sobie dzisiaj na Wiki, sprawdziłam wymiary Kanału.
Podstawowe dane :
powierzchnia: 91,2 tys. km?
długość: 563 km,
najwęższe miejsce: 32 km,
najszersze miejsce: 249 km,
średnia szerokość: 158 km,
średnia głębokość: 48 m
I wiecie, już mamy osiągnięcie!!!
BRAWA!!!
Kanał w poprzek ma w najszerszym miejscu 249 kilometrów. A my w dniach od 15 do 24 maja właśnie przekroczyliśmy tę granicę, 15 maja było przepłynięte ponad 224 kilo, a 24 - ponad 265.
Więc dla Wszystkich WIELKIE BRAWA!!!
i oby tak dalej
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
26 maja 2009, 22:25
nikt nie pływał dzis popołudniem i wieczorem?
nikt?....
no to trudno, dam moje samotne i skromne 750 metrów
27 maja 2009, 15:22
kolejne
1,150 m przeplynelam dzis przed praca
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
27 maja 2009, 20:51
2800 metrów,
TYLKO
chciałam ponad 3000, ale po prostu nie dałam już rady....
28 maja 2009, 15:52
jolajola1 -- czy Ty masz jakis
wolny zawod, ze masz tyle czasu na plywanie?
28 maja 2009, 22:37
hehe też się właśnie zastanawiam, skąd masz tyle czasu :)... ja tam staram się trzymać moich "3 razy w tygodniu po godzince", wtedy 4500m tygodniowo daję radę spokojnie...
tyle że ostatnio wypadły mi 3 wyjścia - 2 przez dziwne choróbsko (czuję się usprawiedliwiona) i jedno przez wyjście do Hofbräukeller na piwsko... to ostatnie postanowiłam dziś "odrobić" :D... zeszło mi w sumie 2 godziny bez 5 minut,
ale było warto.... 3100m dzisiejszego wieczora dorzucam :D kolejny mój rekord osobisty... z tego pierwsze 1500m tam "żaba" powrót "kraul" (długości 50m), a potem moje lewa łydka powiedziała, że ma kraula na dzisiaj dość i jak w tej chwili nie przerzucę się całkowicie na żabę, to ona zastrajkuje skurczem... co było robić :(... rekreacyjnie dociągnęlam żabą do końca ;)...
zakończę puentą: mogłabym tak pływać jeszcze przynajmniej z godzinę, ale ... nudno tak :P zostaję przy opcji "3x 1h", a raz na jakiś czas zrobię sobie znowu taki "wyskok" żeby Was zaskoczyć :)
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
28 maja 2009, 23:04
(... czasem wolałabym nie mieć tego czasu....)
dzisiaj wieczorem 1000 metrów
w 35 minut, więc chyba jakiś tam swój rekord pobiłam, i ostatnie 15 basenów kraulem, wcześniej system 5ż/5k