- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
6 stycznia 2010, 09:36
mamy do pokonania 1 500 000 metrow.
Dalysmy rade z kanalem La Manche, to i z Baltykiem damy!
Czyli zaczynamy?
Zasady: plywamy, wpisujemy ile przeplynelysmy i juz. Nic prostszego;-)
- Dołączył: 2011-02-14
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 750
13 stycznia 2012, 07:57
Ja cały czas, ale póki co niestety tylko w soboty lub niedziele.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
13 stycznia 2012, 08:24
Ważne, że chodzisz regularnie :)
ja wolę wstać w tygodniu przed pracą bo wtedy można popływać, przynajmniej w okresie jesienno-zimowym.
13.01.11
2000m / 38 500m :)
- Dołączył: 2008-04-17
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 3580
13 stycznia 2012, 20:30
Dzisiaj sobie lekko popływałam.
450 m tylko
2 zaliczenia stylowe zaowocowały oceną bardzo dobrą na semestr :)
Najwięcej śmiechu było z tego, że nie miałam okularek i podczas zaliczenia łapałam czepek podtapiałam się i szłam dalej ale i tak było to w pięknym stylu :)
- Dołączył: 2011-02-14
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 750
15 stycznia 2012, 12:10
Dzisiaj 15.02.- 64 baseny - 1600 m
Edytowany przez Calineczka1963 15 stycznia 2012, 18:11
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1147
15 stycznia 2012, 13:38
piątek, sobota, niedziela w sumie 4000m ;)
Edytowany przez Nussi 15 stycznia 2012, 13:39
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1147
16 stycznia 2012, 21:15
Diamandka a w jakim czasie tyle przepływasz i jakim stylem ? widzę, że ładne wyniki trzaskasz ;D
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
16 stycznia 2012, 21:41
45-50 minut, nie więcej bo śpieszę się do pracy a 6 rano to i tak dla mnie masakra jesli chodzi o wstawanie. Ledwo wstaję, ale po kawce jest już okej.
Pływam zawsze 10x żabą, 20x kraulem, 10x żabą, 20x kraulem i potem różnie, np. 2x żabą, 2 kraulem, na koniec zawsze przynajmniej 4 baseny grzbietem.
Dziękuję za uznanie, ale Tobie tez fajnie idzie :)
Przydałaby się tabelka nie? Postaram się przysiąść w niedzielę.
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1147
18 stycznia 2012, 10:09
ja ostatnio pływam 40 basenów, to jest chyba jakaś granica którą trzeba przełamać żeby sie chciało więcej, bo jak zrobie jeszcze kilka to wtedy z przyjemnością dobijam do 60 i nie chce mi sie wychodzic z wody ale czas nagli ...
no przydałaby się tabeleczka, wiec jak masz czas i chęć to zrób ;)