- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 marca 2014, 18:42
Witajcie. Chcę jutro pojechać pierwszy raz rowerem do pracy, 14 km w jedną stronę. W pracy nie mogę wziąć prysznica. Jaki strój polecacie? Nie chcę zmarznąć ani się upocić. Nie chcę też brać tony ciuchów na przebranie. Pomóżcie, proszę.
30 marca 2014, 18:56
Jechałam dzisiaj rano do pracy jest strasznie zimno więc może bluzkę z krótki rękawem bluzę lekko opinającą ciało i nie krępującą ruchów kurtkę na ręce mogą się przydać cienkie rękawiczki a do tego wygodne adidasy przewiewne skarpety i spodnie nie cisnące w pasie dość spory dystans do tej pracy ;) na innych stronkach web proponują odzież termoaktywną lub koszulki potówki;)
30 marca 2014, 19:09
Nie jedź do pracy, za dużo zachodu.
30 marca 2014, 20:22
Jeżdżąc na forsowne treningi 50-kilometrowe mam rozpiskę jak się ubrać na każdą temperaturę przez cały rok i o poceniu się nie myślę, bo jest tak oczywiste jak śmierć i podatki. Ale jak się jedzie do pracy to śmierdzieć nie można, też się przymierzam (mam 20 km) i pewności nie mam. Będzie trzeba dojść metodą prób i błędów. Na pierwszy raz wybieram się na cebulkę żeby się móc rozebrać. Jako wierzchnią warstwę wiatrówka, na korpus potówka, poza tym normalne spodnie i koszula/bluza/polar/cośtam. Będę jechał spokojnie, tak aby się nie spocić. W plecaku koszulka na zmianę do biura i ciuchy sportowe, po zrolowaniu zajmują mało miejsca. Założę je w drodze powrotnej i wtedy już dam czadu. Najgorzej, że plecak blokuje wentylację pleców i pewnie i tak się spocę. Pożyjemy zobaczymy.
30 marca 2014, 20:44
No ja dopiero zaczynam z jeżdżeniem na rowerze po długim czasie. Boję się, żeby mnie nie przewiało, bo byłam chora i nadal troszkę czuję to w płucach. Do tego fakt - śmierdzieć nie można i to tworzy pewien problem ;) Ja będę chciała jechać tak, żeby nie brać plecaka, właśnie przez pocenie się, z torbę wrzucę do koszyka. Ale z ubraniem mam problem.
20 kwietnia 2014, 00:10
Zodiakalna, przeglądając Twoje posty można zauważyć, że często polecasz produkty ze sklepów air-max.pl i jeremy-scott.pl. Pewnie dlatego, że masz z nimi dobre doświadczenia... Ale czy to przypadek, że obie te marki należą do tego samego właściciela, firmy Supreme Trade LTD zarejestrowanej w Hongkongu? Na inne tematy nie piszesz, a jak już to proponujesz bieganie w koszulkach z bawełny.