- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
2 marca 2011, 07:30
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2011
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie.
Edytowany przez jolajola1 2 marca 2011, 07:31
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
21 grudnia 2011, 21:35
Ech, u nie nawet kameralne imprezki nie mają racji bytu, zaraz to-to się zamienia w dzikie harce na parkiecie przy
Marku Bilińskim ![]()
To chyba zdecyduję się na tego woka, w końcu to ja przygotowuję mu żarełko więc pośrednio oboje na tym skorzystamy :P
Cholerah - toś mi przypomniała. Niedawno całkiem mi się śniło, że mi Mąż umarł. Straszne to było!!!
A rower też mi się śni raz na jakiś czas ale kradzież jeszcze nigdy.. ufff...
A - no i
TAKIE cudo mi się marzy
Edytowany przez ...Dupka 21 grudnia 2011, 21:43
21 grudnia 2011, 21:44
Diamka, nie wiem, czy one coś warte są. Pasują do wszystkich typów rowerów, tak myślę, bo chyba pedały muszą być kompatybilne, że się tak wyrażę :D Wyciągnęłam one pedały z dna szafy, ale widać po nich ślady użytkowania, bo były czarne, a czarna farba z nich w wielu miejscach odpadła :(. Są na pewno solidne, ale chyba się wycofam z tego handlu, bo pewnie byś wolała coś w lepszym stanie, a że dosyć ciężkie są, to zdadzą się jak nic na skład złomu :)
Edytowany przez cholerah 21 grudnia 2011, 21:53
21 grudnia 2011, 21:48
Wow! Dupko, wypasik taki GARMIN, z pewnością się przyda, choć czytałam wiele relacji na BS, gdy taki sprzęcik wyprowadzał cyklistę na niezłe manowce. Na pewno jest to wygodniejsze niż tradycyjna mapka i nie trzenba tracić czasu na zatrzymywanie się.
Pytałam znajomego pochodzącego z okolic Poznania o połączenie kolejowe do Poznania odnośnie zjazdu u Bajki i okazało się, że takowego ode mnie nie ma! Trzeba jechać do Warszawy lub Krakowa i przesiadać się i cała operacja potrwa tyle godzin, że faktycznie warto rozważyć docelwą wyprawę rowerową z noclegiem w połowie drogi.
Edytowany przez cholerah 22 grudnia 2011, 21:38
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
21 grudnia 2011, 21:55
Oj tam oj tam już tak mi tutaj nie dowalaj, że bym chciała w lepszym stanie. Po prostu mnie zainteresowało toto bo nie wiedziałam, że takie cuda są :) Ale spoko, na razie się ślizgam :D
Cod o nawigacji - o matulu, ja to ledwo komórkę ogarniam
![]()
Nawigację pewnie bym od razu popsuła albo cisnęła w cholerę. Czy to cudo ma wpisane ścieżki rowerowe? Jak wygląda oprogramowanie?
Co do snów - to ja albo cierpię na bezsenność albo snią mi się rózne głupoty w tym i związane z rowerem i motorkiem. A juz jak sobie sprawię coś nowego to już wogóle wszystko mi się od razu śni :D Jestem podatna na sugestie, ciekawe czy na hipnozę też
![]()
Dupka, taki sen to straszne naprawdę. Jak mój Szanowny dostał firmowy samochód to non stop mi się śniło, że ma wypadek. koszmar.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
21 grudnia 2011, 21:55
No fakt Cholero, przynajmniej 7,5 h trzeba by liczyć. Ale co to dla Ciebie??????
Edit. ale jakby co to u mnie nocleg każdy rowerzysta/rowerzystka otrzyma :) No i z Dupką już umówiona jestem, ze do mnie przyjedzie i razem z Szanownym zgarniamy po drodze Tiennę :)
Edytowany przez Diamandka 21 grudnia 2011, 21:56
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
21 grudnia 2011, 21:58
Ja też bardzo poważnie zastanawiam się nad dojazdem rowerem do
Bajki (choć mam znacznie bliżej niż Ty
Ch. bo max 200 km - wszystko zależy od wyboru trasy). Ale tak sobie myślę, że może zrobię dłuższą trasę do Leszna (ok. 170 km) do babci Mego a potem stamtąd to już rzut beretem do
Dupy (ok 90 km) po
Di i potem do
Bajki :) Jakiś plan jest.
Wiele będzie zależeć od tego jaką formę uda mi się wyrobić do przyszłego lata..
A jeszcze odnośnie nawigacji - ja taki sam leszcz technologiczny jak Ty chyba jestem. Siadłabym na dupce z Maużem i on by mi tłumaczył jak młotkowi co i jak. Dziś nawet wyskoczył, że może mi rower nowy w przyszłym roku sprawi (jak będę grzeczna:)). Ja nowego nie potrzebuję więc w zamian może się na Garmina skusi
Edytowany przez ...Dupka 21 grudnia 2011, 22:06
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
21 grudnia 2011, 22:02
Cicho Dupa, oficjalnie jedziesz do Azerbejdżanu !!!!Uprasza się o wyedytowanie posta
![]()
Edit: zrobiłabym tak samo czyniąc od razu notatki :)
Fajna ta Twoja Małżowina. Ja nie mogę wydębić od Swego kamerki na kask i oświetlenia takiegoż :) Wprzyszłym roku - postanowione - piszę list do Gwiazdorka :D
Edytowany przez Diamandka 21 grudnia 2011, 22:04
21 grudnia 2011, 22:02
Di, napisałm tak, bo wiem, jak fajnie i przyjemnie mieć coś nowego, nieużywanego, taką nówkę pachącą NOWOŚCIĄ :)
A co do snów, to nie zazdroszczę. Moim jedynym koszmarem (sennym) jest właśnie ta kradzież roweru. Poza tym śnią mi się same fajowe rzeczy.
No dobra, już nie będę przynudzać i idę lulu.
Edytowany przez cholerah 22 grudnia 2011, 21:43
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
21 grudnia 2011, 22:05
Kolorowych
Ch :)
Di - post wyedytowany :P
edit: no a Mauża rzeczywiście mam w dechę. Może i jeździć ze mną nie chce ale stara się jak może by mi moje samotne wojaże jak najbardziej uprzyjemnić i uwygodnić :D
To ja też zmykam lulu (zaraz po rozwieszeniu prania
![]()
) co by mieć siły na jutrzejszą jazdę :P
Edytowany przez ...Dupka 21 grudnia 2011, 22:08
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
21 grudnia 2011, 22:10
Dziękuję Dupka :)
Rozgadały się paple jedne
![]()
Dobranoc i rowerowych snów :)
Edytowany przez Diamandka 21 grudnia 2011, 22:07