Któraś pytała o
maseczkę oczyszczającą:
Ta jest super. Z Biedronki rzecz jasna, 5zł/50 ml. Zasycha na twarzy, ale delikatnie, nie ściąga. Zwęża pory i jednocześnie nawilża. Całkiem dobry skład.
Znowu Bebeauty. Za ten płyn do kąpieli zapłaciłam 5 zł/1,5 l. Pięknie pachnie! Do tego jest gęsty, kremowy. Zawiera wprawdzie SLS i SLES, ale to jak większość drogeryjnych, a ten przynajmniej jest tani.
Fankom zielonych glinek polecam zakup przez Internet tej, z przesyłką za 40-50 zł za 1 kg - to taniej niż kupowanie saszetek
Maska do włosów. Gęsta (obciąży włosy jeśli się jej nie rozcieńczy), pachnie jak krem do wuzetki, nie ma silikonów i niesamowicie wygładza włosy. Kosztuje 15-20zł/1 l, dostępna na allegro, w sklepach fryzjerskich i hurtowniach internetowych
Paletka do brwi z Essence za 10 zł, polecana przez dziewczyny bawiące się w profesjonalny makijaż na forach i
![]()
Żel do higieny intymnej. Ja kupuję do mycia ciała. Gęsty, pieni się, myje, bez zapachu, bez SLS i SLES - nie wysusza skóry. Kosztuje 5-7 zł za 350 ml.
Pianka do golenia Gilette. Nie śmierdzi alkoholem, jest gęsta, nie lepi się do skóry, a kosztuje 8-10 zł. Z "niemarkowych" wszystkie, które miałam były beznadziejne w porównaniu z tą.
Wspomniane wcześniej kosmetyki Babydream z Rossmanna - potwierdzam jakość. Wszystkie trzeba wypróbować, bo dobre :D. Tanie, więc jak krem nie podpasuje do twarzy to będzie do rąk albo stóp. Kremy mają wszystkie super, żele i płyny do kąpieli też, również nawilżane chusteczki (używam do rąk). Mają też bardzo tanie kremy z filtrami, które to kremy są stabilne (tejże nie destabilizują się pod wpływem promieni po 2 godzinach, jak większość drogeryjnych). Mają dobrą, bardzo tanią oliwkę chociaż wolę Hipp.
Płyn do kąpieli od Lilliputz, 10 zł/500 ml. Ja używam do mycia ciała. Raczej rzadki, pachnie jak syrop malinowy, nie ma SLS i SLES - nie wysusza skóry.
Bibułki do twarzy Wibo z Rossmana kosztują 6,50 zł za 40 sztuk. To najtańsze jakie widziałam na rynku kosmetycznym, a niczym nie różnią się od tych za 15 czy 20 zł. Jakby ktoś nie wiedział - te skrawki papieru mają za zadanie absorbować nadmiar sebum z twarzy. To dla osób z tłustą skórą, którym buzia świeci się często już po 2-3 godzinach od umycia jej.
Żel do skórek z Lovely z Rossmana za jakieś 6-7 zł. Spełnia swoje zadanie, po prostu zmiękcza skórki.
Wcześniej wspomniany Dermacol - potwierdzam jakość. Do nabycia przez internet, ale warto popytać mniejsze drogerie - niesieciowe. Ok. 20 zł. To silnie kryjący podkład. Moim zdaniem na całą twarz się nie nadaje. Wyłącznie punktowo - na krostkę. Odkąd go mam nie pamiętam kiedy ostatnim razem kupiłam korektor.