8 marca 2009, 21:27
Kochane! Moja wielka zmora byly boczki - 95 cm!
ktos mi powiedzial, ze to przez brak jedrnosci mojej skory i ze jesli cos z tym zrobie, to strace odrobine w talii i w nieszczesnych boczkach. i wiecie co? UDALO SIE! mam 88 cm a nie 95 i walcze dalej!
patent na noc smarowalam brzuszek i boczki kremem ujedrniajacym, owijalam sie pasem neoprenowym (cieplutko mi bylo w nocy w nerki dzieki temu hehehe :D) i hop do lozka na cala noc. efekt? - 7 cm w boczkach i fajna, jedrna skora! :D goraco polecam, moze ktorejs z was tez cos takiego pomoze! :)
- Dołączył: 2008-04-08
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 669
6 kwietnia 2009, 23:05
i całkiem suche nóżki miałaś? ani troszkę wilgotne?
6 kwietnia 2009, 23:25
Wilgotne to może i były. ;> Ale bynajmniej pot ze mnie nie ściekał.... I w ogóle były wilgotne i śliskie, bo się kremem naciapciałam. XD
- Dołączył: 2008-04-08
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 669
7 kwietnia 2009, 11:13
po mnie też pot nie ścieka, ale po rowerku majtki są wilgotne <ble>

może to jest kwestia indywidualna jak bardzo się pocimy?
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 806
7 kwietnia 2009, 13:39
Wczoraj dotarły do mnie spodenki i od razu je założyłam i wskoczyłam na orbiego. Ludzie, po godzinie byłam mokrzusieńka od kolan po pas! Majtki miałam caaałe mokre, można było wyżymać ;) Zamierzam za każdym razem ćwiczyć w spodenkach i zobaczę po miesiącu czy ubyło centymetrów ;)
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Gdzies
- Liczba postów: 130
7 kwietnia 2009, 19:07
No a u mnie pieknie szlo i zdechlo. Zlapalam jakas grype. Przytyc nie przytylam ale moje a6w szlag trafil! No to znow dzien pierwszy :D Bohzee jak sie ciesze ,,,
Udalo mi sie rowniez przypadkiem przetestowac cos sie stanie jak sie sznorowka wkreci w schody ruchome - zablokowalam schody ruchome w centrum handlowym na troche, zrujnowalam ich statystyki jesli chodzi o bezpieczenstwo (256 dni bez wypadku!), najadlam sie wstydu i w ogole. Musze przyznac, ze choc buty mi odkupili. Ogolnie weekend pelen wrazen :) Pozdrowionka nom i A6W - dzien 1 za mna, znowu!
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 154
7 kwietnia 2009, 19:22
może twoje spodenki wchłonęły cały pot?^^
Paskuda(głupio mi się tak zwracać;))
nie martw się, są gorsze wtopy;p
- Dołączył: 2006-09-06
- Miasto: Złota Plaża
- Liczba postów: 2307
7 kwietnia 2009, 21:46
Paskuda - witaj w klubie... Cały dzień w gorączce przespałam :( A jutro do pracy...
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Gdzies
- Liczba postów: 130
7 kwietnia 2009, 21:57
Nom dzieki addicted - ja tak choc jeden tydzien poprosze bez zadnej wtopy
![]()
Sylwio, no ja dzis pracowalam z domu ale juz jutro nie przejdzie. Wlasnei zjadlam cytryne i popijam goraca herbatke. Od piatku wolne ale nie chce swoich dni wolnych sepdzac w lozku, wiec sie staram jak moge. Jutro to pewnie kilogram cytryn obroce w akcie desperacji. Zdrowka zycze :)
- Dołączył: 2006-09-06
- Miasto: Złota Plaża
- Liczba postów: 2307
7 kwietnia 2009, 22:04
Ty się cytrynką leczysz a ja wybrałam - czosnek :) i syrop z cebuli. Do tego polopiryna i ciepła kołderka...
A jutro w pracy nie będę mogła z nikim gadać - czosnek dłuuugo utrzymuje się w organizmie...
- Dołączył: 2008-12-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3003
7 kwietnia 2009, 22:13
A ja wam powiem cio jest ponoć genialne na przeziębienie

Gotuje się szklankę wody, dodaje się pół łyżeczki majeranku czy tam kminku, odstawia się do przestygniecia, gdy przestygnie wlewa się setkę wiśniówki i sie pije