23 kwietnia 2012, 21:20
Mam taki kolor włosów, jak niżej (brąz, z lekko rudawym pobłyskiem w słońcu), niebieskie oczy, jasną cerę z tendencją do czerwienienia się (różowienia?). Możecie polecić mi jakiś kolor szminki, nie za mocny, lekko podkreślający? I najlepiej firmę, z której warto kupić.
Ostatnio zauważyłam, że ładnie mi w różu, jeśli chodzi o ubrania. Dobrze podkreśla oczy. Ale nie chcę przekombinować z malowaniem ust, żeby nie wyglądać jak landryna :x
Kiedyś kombinowałam z czerwieniami - zarówno ceglastą, jak i wpadającą w amarant, ale był to kompletny niewypał. Zanim zdecyduję się na jakąś droższą szminkę (w moim przypadku rozumiem cenę powyżej 20zł), próbuję na tańszych, po 3-4zł, których nie szkoda mi odstawić po paru użyciach.
![]()
Może któraś z Was ma podobny typ urody do mojego i wie najlepiej w jakim kolorze Jej najlepiej?
23 kwietnia 2012, 21:25
a może tylko delikatny błyszczyk? np.
![]()
mam podobny (do tego po prawej) i bardzo ładnie się prezentuje przy ciemnych włosach.
23 kwietnia 2012, 21:28
Chcę mieć w miarę matowe usta, nie błyszczące.
23 kwietnia 2012, 21:34
ja myślę że delikatny róż : )
23 kwietnia 2012, 21:36
ja używam neutralny błyszczyk z IsaDora delikatny ładny kolor ale to cena ok 40 zł
ale z Wibo ma ładne odcienie pomadek w przystępnej cenie ( ok 7-9 zł)
23 kwietnia 2012, 21:38
Róż - okej. Ale może jakieś konkretne odcienie konkretnej firmy? ;)
23 kwietnia 2012, 21:41
Może taki Wibo nr 07 cena ok 10 zł
23 kwietnia 2012, 21:43
Weź pod uwagę, że jedna szminka może wyglądać zupełnie inaczej u Ciebie i u kogoś innego. Właśnie ja mam problem z doborem tego bajeru, bo mam ciemniejsze usta.
- Dołączył: 2012-04-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3063
23 kwietnia 2012, 21:45
Ja polecam 540 hollywood red z Maybelline. Wbrew nazwie nie jest czerwona tylko różowa.
Nałożona nie w nadmiarze daje ładny, delikatnie różowy kolor, mam podobny typ urody i mi pasuje. ;)
23 kwietnia 2012, 21:46
Te z wibo widziałam w rossmanie, ale nie przekonały mnie - beznadziejne opakowanie i kolory jakieś dziwne... Chyba przejdę się do inglota i zaciągnę opinii u którejś z pań sprzedających, może czegoś popróbuję. Spodobał mi się kolor bladego różu albo brzoskwiniowego różu - poszukam i popróbuję.