Temat: eyeliner

czy w kałamarzu jest dobry ? mialam zwykly (ale nie za dobrze mi wychodzilo) obecnie mam w zelu i tak srednio mi to wychodzi :) i zastanawiam sie czy w kałamarzu bedzie lepszy


dla mnie każdy eyeliner jest taki sam, tylko jeden robi cienkie a drugi grube kreski, może po prostu nie umiesz go używać?
Mówisz o takim z pisakiem maczanym?:)
Ja mam taki i dobrze mi sie nim operuje:) Do tej pory robiłam kreski "na oko", po swojemu, ale niedawno obejrzałam filmik instruktażowy i stałam się kreskową perfekcjonistką:D Więc jesli ja mogę to wszyscy dadzą radę:D

W kałamarzu to ten, który macza się jak lakier do paznokci?

Maluję oczy eyelinerem już ze dwa lata, ale do dziś nie umiem narysować nim prostej kreski.. Ja używam we flamastrze i jest najlepszy, polecam. 

nieemownic napisał(a):

dla mnie każdy eyeliner jest taki sam, tylko jeden robi cienkie a drugi grube kreski, może po prostu nie umiesz go używać?


wiem nie umiem uzywac dopiero sie ucze ;D tylko ze w tym obecnym mam dziwny pedzelek :) a w tym 1 był strasznie cienki pedzelek i kompletnie nie umiala sb z nim poradzic ;p
Ja zaczęłam od takiego. Kwestia wprawy, początki były tragiczne, ale teraz kreska przy jego użyciu  jest dla mnie śmiesznie prosta.
ja mialam w kalamazu i wydlubalam sobie oko prawie ;) takze najlepsza wprawa ,albo cieniutka kredka do oczu - dla mnie bomba
Pasek wagi
Najlepszy jest w mazaku :-)
Pasek wagi
Ja mam żelowy z Rimmela (wodoodporny). Moim zdaniem jest świetny. Można nim zrobić zarówno cieniutką jak i grubą kreskę, w ogóle się nie rozmazuje.

O taki: klik 
ale rysowanie prostej linii jest proste, zamykasz oko i powolutku robisz bez nerwów, nie musisz jej malować jednym ciągiem, po trochu maluj, zaczynaj od połowy i leć na koniec oka a potem delikatnie a od początku oka do połowy, potem możesz jedynie jeszcze raz przeciągnąć, a jak dalej nie wyjdzie to namaluj byle jak a potem weź patyczek do uszu, naśliń i zrób prostą linię przecierając oko patyczkiem

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.