- Dołączył: 2013-04-22
- Miasto: Lasek
- Liczba postów: 62
10 maja 2013, 11:39
Mam 21 lat, 75/170 i białe rozstępy odkąd zaczęłam rosnąć, czyli już chyba 10 lat, jest ich naprawdę dużo, na wewnętrznej stronie ramion, biodrach, udach, tyłku i pod kolanami, w tym miejscu naprawdę grube. Jestem typową gruszką. W kremy już nie wierzę. Myślę o usunięciu ich na początku z ramion i spod kolan, ud. Studiuję, więc na razie nie mam na to środków, ale to zmotywuje mnie do pracy w wakacje. Planuję także schudnąć do 60 kg i zastanawiam się czy wtedy także te rozstępy trochę same się zmniejszą, staną się "szczuplejsze"? I czy powinnam zaczekać z zabiegiem aż schudnę czy to nie ma znaczenia? Może wtedy będę potrzebowała mniej serii i mniej wydam? Bardzo proszę o wypowiedzi osób, które wiedzą cokolwiek na ten temat. Bardzo mi na tym zależy.
10 maja 2013, 11:45
Dołączam sie do pytania. Jesteś jedyną w necie osobą od której słyszę, że ma na ramionach rozstępy.. To i moja zmora :( Też poszłabym na laser, ja mam czerwone, świeże
Edytowany przez 93fef830f44a1f7c73bcddc06a596967 10 maja 2013, 11:45
- Dołączył: 2012-12-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 632
10 maja 2013, 11:49
Chodziłam na takie zabiegi - byłam na 15 zabiegach po pół godziny każdy i szczerze, nie widzę różnicy...
- Dołączył: 2013-04-22
- Miasto: Lasek
- Liczba postów: 62
10 maja 2013, 11:51
Jak mi się robiły to byłam na tyle młoda, że się tym nie przejmowałam i leciałam po chrupki... Ale też nigdy nie byłam na tyle gruba, żeby ilość moich rozstępów była uzasadniona, na ulicy widuję naprawdę duże dziewczyny w sukienkach, patrzę na nie i nie widzę, a ja stoję w długich spodniach, więc to już nie zachcianka z mojej strony... A jakie masz na ramionach, bo u mnie dużo drobnych od pachy do łokcia...?
10 maja 2013, 11:55
22kwietnia2013 napisał(a):
Jak mi się robiły to byłam na tyle młoda, że się tym nie przejmowałam i leciałam po chrupki... Ale też nigdy nie byłam na tyle gruba, żeby ilość moich rozstępów była uzasadniona, na ulicy widuję naprawdę duże dziewczyny w sukienkach, patrzę na nie i nie widzę, a ja stoję w długich spodniach, więc to już nie zachcianka z mojej strony... A jakie masz na ramionach, bo u mnie dużo drobnych od pachy do łokcia...?
Dokładnie takie same mam jak Ty. Już niektóre lekko się robią "perłowe" :( Kupiłam derma roller, pomógł, bo naprawdę są mniej widoczne, ale to jeszcze kropla w morzu ... Kupiłam korektor do ciała, smaruję je nim, wodoodporny, ale jednak trochę się ściera. Smaruję wszytskim, gówno to daje. Ja mam i pod kolanami tak jak Ty, mam też na boczkach i piersiach. Wszędzie mam je w dupie, ale nie na rękach.. Jak chodzić w krótkim rękawku? Mi to spędza sen z powiek. Słyszałam właśnie, że lasery gówno dają. Ostatnio oglądałam "Sekrety chirurgii", mówili o dermobrazji, którą robi się na blizny. Ścierają naskórek do żywego.. Ja jak się wkurzę zrobie sobie tam tatuaż, bo na lewej mam najwięcej, prawa ujdzie..
Edytowany przez 93fef830f44a1f7c73bcddc06a596967 10 maja 2013, 11:55
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1624
10 maja 2013, 11:56
Też mam na ramionach i chciałabym je usunąć.
- Dołączył: 2013-04-22
- Miasto: Lasek
- Liczba postów: 62
10 maja 2013, 11:58
Nie wpadłam na to, ja przed wyjściem je mocno balsamuję, alee... I tak się wstydzę, chociaż ja staram się tak poruszać ręką, źeby wnętrze zawsze było niewidoczne dla drugiej osoby, heh...
10 maja 2013, 11:58
kikizafryki napisał(a):
Też mam na ramionach i chciałabym je usunąć.
Masz duże? Jak je zakrywasz? kupujesz większe bluzki luźniejsze? Ja po prostu tak się wstydzę wychodzić z domu, że masakra..
10 maja 2013, 12:00
22kwietnia2013 napisał(a):
Nie wpadłam na to, ja przed wyjściem je mocno balsamuję, alee... I tak się wstydzę, chociaż ja staram się tak poruszać ręką, źeby wnętrze zawsze było niewidoczne dla drugiej osoby, heh...
Ja mam na tyle grube ręce, że przy normalnym ich ułożeniu i tak jest to widoczne.. Miałam ostatnio takiego doła przez to. Polecam smarowac się oliwką, naprawdę zapobiega przed następnymi rozstępami.
- Dołączył: 2013-04-22
- Miasto: Lasek
- Liczba postów: 62
10 maja 2013, 12:00
Słyszałam właśnie, że lasery gówno dają. Ostatnio oglądałam "Sekrety chirurgii", mówili o dermobrazji, którą robi się na blizny. Ścierają naskórek do żywego.. Ja jak się wkurzę zrobie sobie tam tatuaż, bo na lewej mam najwięcej, prawa ujdzie..
Co temat na vitalii dot. rozstępów i kremów to komentarze, że tylko laser, stąd mój pomysl. Na razie nie wiem co, bo u mnie to i tak po wakacjach niestety, chyba, że same ramiona wcześniej...i kolana. A wiesz coś więcej na temat dembrazji? Ktory to byl odcinek?