29 lipca 2013, 14:18
Dziewczyny potrzebuję pomocy, moje paznokcie to jedna wielka tragedia... łamią się, rozdwajają, wyglądają okropnie... Macie jakieś pomysły, rady (sprawdzone :P ) na uratowanie pazurków? Wiem, że nigdy nie bede miała twardych szponów, ale w jaki sposób chociaż troche je podleczyc ?
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
29 lipca 2013, 14:19
polecam merz special i odzywke diamentowa z eveline
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15086
29 lipca 2013, 14:21
klaudia2104 napisał(a):
Dziewczyny potrzebuję pomocy, moje paznokcie to jedna wielka tragedia... łamią się, rozdwajają, wyglądają okropnie... Macie jakieś pomysły, rady (sprawdzone :P ) na uratowanie pazurków? Wiem, że nigdy nie bede miała twardych szponów, ale w jaki sposób chociaż troche je podleczyc ?
Może brakuje Ci jakiś składników w diecie? Używasz jakiś odżywek do paznokci?
Moje były obżarte i słabe i zrobiłam sobie akryle, dzięki czemu mi podrosły. Może nie były silne, ale po zrobieniu sobie manicure hybrydowego wyglądają naprawdę super- są mocniejsze i wyglądają zdrowo. Zresztą manicure robiłam w Gdańsku i szczerze polecam ten sposób malowania, bo paznokcie naprawdę zyskują;)
Edytowany przez sacria 29 lipca 2013, 14:22
- Dołączył: 2013-01-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1653
29 lipca 2013, 14:22
Manicure japoński, zdecydowanie!:)
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Rio De Janeiro
- Liczba postów: 5352
29 lipca 2013, 14:27
Też mam takie problemy.. Stosowałam wszystko, tabletki, odżywki i nic... A rok temu latem i teraz rosną jak głupie i są twarde... Przyjdzie jesień i znowu będą tragiczne... Nie ogarniam tego ;/
- Dołączył: 2007-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2720
29 lipca 2013, 14:30
moja znajoma poleca moczeniu w oleju lub oliwce, podobno robią się niezniszczalne
- Dołączył: 2013-07-23
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 577
29 lipca 2013, 14:33
Kochana, tyle lat już w tym siedzę, że pozwolę sobie się wypowiedzieć na własnym przykładzie.
Po pierwsze : maluj paznokcie ! pomalowane są utwardzone, po drugie - nie wkładasz ich do ust, nieświadomie nie zmiękczasz paznokcia i nie staje się łamliwy (naprawdę działa)
Po drugie : nakładaj bazę pod lakier. I nie żadne Eveline ! Formaldehyd zawarty w tych odżywkach może narobić więcej szkód niż pożytku. Wystarczy baza pod lakier bez tego składnika, albo jako sama odżywka, jeśli nie lubisz pomalowanych paznokci.
Po trzeci : smaruj często dłonie kremem do rąk i paznokci, moczenie w oliwie lub oliwce :)
POMOŻE ;)
Edytowany przez karolynah 29 lipca 2013, 14:33