19 sierpnia 2013, 21:11
Mam do was pytanie dotyczące moich blizn na nogach. Od zawsze miałam takie nogi, gdy miałam małe skaleczenie, zadrapanie, ugryzienie komara itp. zawsze zostają miłe blizny, brązowe, niewielkie, na całym ciele, czy to na nogach czy po trądziku na twarzy na plecach czy dekolcie. Jest to bardzo denerwujące i zawsze miałam z tym problem. Starał się na to nie zwracać aż takiej uwagi, ale ile można. Jakiś czas temu nawet nauczycielka wf pytała się czy u mnie w domu wszystko ok bo myślała chyba że mnie maltretują bo na wf zawsze miałam krótki spodenki i całe nogi były widoczne a na nich te plamy. Czy ja tak zawsze będę miała, czy to jest taki urok mojej skóry? Dodam że mam ciemną karnację więc to jeszcze gorzej wygląda szczególnie teraz w lecie jak chodzę w krótkich spodenkach czy na basenie. Co ma robić, co polecacie?
![]()
![]()
- Dołączył: 2013-06-06
- Miasto:
- Liczba postów: 1478
19 sierpnia 2013, 21:14
radzilabym iść do dermatologa
22 sierpnia 2013, 13:37
Mam to samo. Zawsze latem starałam się opalić nogi, żeby kolor wyrównać ale źle robiłam, od 2 miesięcy też stosowałam cepan z myślą o tych brzydkich bliznach. Byłam u dermatologa tydzień temu i pani powiedziała mi, że to nie są blizny tylko PRZEBARWIENIA. One od słońca stają się ciemniejsze więc baaardzo źle przez tyle lat robiłam. W sumie jakiś czas temu zauważyłam, że faktycznie na słońcu jakby ich się więcej robiło, były ciemniejsze ale nie miałam wtedy tej wiedzy co teraz i dalej miałam nadzieję, że słoneczko ładnie wyrówna nogi. Pani dermatolog powiedziała mi, że nie da rady tego usunąć, że to zniknie z czasem samo ale przy pierwszym lepszym wklepaniu hasła w google można zobaczyć, że na przebarwienia dobry jest m.in. laser, mikrodermabrazja czy zabiegi z kwasami. Nie wiem, czy to była jej niewiedza (ale kobieta była po 50tce więc raczej ją miała), czy fakt, że nie była to prywatna wizyta. Na jesień idę na prywatną wizytę do innej dermatolog. Tanie to nie będzie bo sama wizyta to koszt ok 100zł, nie mówiąc o zabiegach, ale koleżanka chodziła do niej z bliznami potrądzikowymi i ma zupełnie nową, piękną buźkę :) myślę, że jak w końcu pójdę to nogi też mi ładne wyczaruje :) pozdrawiam
