Temat: Meridia i inne.

Hej
Czasami to mi się wydaje że nade mną działa jakaś opatrzność Boska
Około 8.30 poszłam do stomatologa(zapisać się na termin)i zostałam przyjęta bez kolejki,mało tego...poszedł mi na rękę i rozłożył kwotę którą
muszę wydać na raty i mam spłatę do marca(to jest 500 zł).Wracając wstąpiłam do mojej koleżanki do sklepu(była firma)a już na mojej ulicy
w drodze powrotnej wstąpiłam do sklepu w którym pracowałam 8 lat temu-tj.do czasu kiedy żyła moja mama.Trafiłam na moją byłą szefową,
i od słowa do słowa zapytała czy mam wolne dzisiaj,no to w dużym skrócie opisałam całą sytuację( z wczorajszą propozycją pracy włącznie)i
mówię że nie dam rady w zimnie i szukam dalej.Zapytała czy chcę do niej wrócić bo znamy się już prawie jak łyse konie,że mam dalej nigdzie nie szukać,nie dzwonić,że widzimy się w poniedziałek na drugim sklepie na kawie i rozmowie.Zaproponowała stawkę godzinową-taką samą jak moja poprzedniczka-zgodziłam się(wpierw zapytała ile tamta mi proponuje).To jest sklep(ogrzewany) więc już mi się podoba.Faktycznie znamy się...dosyć dobrze,sklep ode mnie nie wiem 100 metrów?Praca po 6 godzin dziennie i na zmiany,no to chyba nie źle a w poniedziałek zapytam już o inne szczegóły-bo doszły mnie słuchy i ja na to nie pójdę-zatem zobaczymy.
Wiecie co od niej usłyszałam?Że kiedyś to była ekipa!I to było bardzo miłe ale też przypomniałam jej dlaczego odeszłam i zapanowała taka niezręczna cisza

no to Majeczko trzymam kciuki za pracę....

Majeczko trzymam kciuki za ciebie

Witam Was wieczorkiem :)
Majeczko cudowne wiadomości :))
Pisałam ostatnio że szybciej się praca trafi niż myślisz :))
Cieszę się :))

Macie jakieś pomysły na zgubienie ok 10 kg?! :))
Brak motywacji, sprzętu (został w Polsce)...ogólnie do DUUUU..YYY

Teraz ślęczę na nad praca kontrolna z historii dla brata :(
Zostanie jeszcze jedna jutro i koniec :)

lecę buziaczki :*

Dziękuję Wam
Dzisiaj wstąpiłam po stomatologu na chwilkę do mojej koleżanki(z byłej firmy)i powiedziała mi że SZEFOWA bardzo żałuje i się po brodzie
pluje że nas zwolniła,nie ma komu pracować.Koleżanka siedzi w sklepie od 5-18,parę dziewczyn nie wyraziło zgody na tyle godzin pracy.
Teraz chce znowu wywiesić kartkę w szybę wystawową-Przyjmę do pracy........
Ręce opadają!I po co to komu było potrzebne?Brak słów
Lucynko,nie wiem ile bym dała aby zgubić choć z 5 kg  dlatego cieszę się jak moja waga stoi w miejscu i nie leci do góry.

Lucynko, Ty chcesz zgubić 10, a ja muszę 30 kg,, a to juz dopiero wyczyn....

witam
Lucynko napewno zgubisz kilogramy
ja bym chciała ok.25 kg. zgubić